Pozew o zwrot kosztów remontu - Pełny przewodnik (Aktualizacja 2025)
Marzenie o idealnie odnowionym mieszkaniu potrafi szybko przerodzić się w koszmar, gdy spod pięknej nowej fasady wyłaniają się niedoróbki, usterki i zwykła fuszerka. W takich momentach, gdy nadzieje na estetyczny i funkcjonalny kąt zderzają się z ponurą rzeczywistością źle wykonanych prac, pojawia się palące pytanie: co dalej? Gdy dialog z wykonawcą zawodzi, a na horyzoncie rysują się dodatkowe, nieplanowane koszty, często jedynym rozsądnym krokiem staje się pozew o zwrot kosztów remontu. W skrócie, to Twoje prawne narzędzie do walki o odzyskanie pieniędzy zainwestowanych w coś, co okazało się wadliwe.

Rodzaj Usterki | Przykłady | Szacunkowy Koszt Usunięcia (PLN/m² lub szt.) | Typowa Przyczyna |
---|---|---|---|
Nierówne położenie glazury/terakoty | Odstające krawędzie, nierówna płaszczyzna, krzywe fugi. | 150 - 300 (m² - usunięcie i ponowne ułożenie) | Niewłaściwe przygotowanie podłoża, brak precyzji wykonawcy. |
Wadliwe malowanie/gładzie | Smugi, przebarwienia, widoczne łączenia, pękające gładzie. | 50 - 100 (m² - ponowne przygotowanie i malowanie) | Zła jakość farby, niewłaściwe gruntowanie, brak doświadczenia. |
Problemy z instalacją wodno-kanalizacyjną | Przecieki, zła drożność, niewłaściwe podłączenia. | 300 - 1500 (szt./punkt - w zależności od zakresu) | Błędy montażowe, użycie tanich materiałów. |
Problemy z instalacją elektryczną | Nieprawidłowe połączenia, niezgodność z projektem, brak uziemień. | 200 - 800 (punkt/obwód - w zależności od problemu) | Brak uprawnień, niedbalstwo. |
Uszkodzenia paneli/podłóg | Rysy, wybrzuszenia, źle dopasowane łączenia. | 100 - 250 (m² - usunięcie i ponowne ułożenie) | Złe przygotowanie podłoża, uszkodzenia mechaniczne podczas pracy, niewłaściwy montaż. |
Jak przygotować się do złożenia pozwu? Niezbędna dokumentacja i dowody
Powiedzmy sobie szczerze: skuteczny pozew o zwrot kosztów remontu nie rodzi się z samej irytacji. To proces, który wymaga metodycznego zbierania materiałów, niczym detektyw układający mozaikę dowodów.
Pamiętaj, że w sądzie nie wystarczy powiedzieć "było źle", trzeba to udowodnić, i to w sposób niezbity.
Każdy element dokumentacji, który dostarczysz, staje się cegiełką budującą Twoją argumentację i zwiększa szanse na pozytywne rozstrzygnięcie sprawy.
Z perspektywy prawnika, im więcej detali, tym lepiej; dobrze sformułowany pozew to klucz do sukcesu.
Znaczenie Umowy
Punktem zero jest umowa z wykonawcą. Czy była pisemna? To podstawa! Nawet najkrótsza pisemna umowa jest tysiąc razy lepsza niż "dogadaliśmy się na gębę".
Idealnie, gdy umowa szczegółowo opisuje zakres prac, użyte materiały (marki, ilości, jakość), harmonogram oraz kosztorys.
Szukaj w umowie zapisów dotyczących gwarancji lub rękojmi – to Twoje żelazne atuty, jeśli remont został wykonany wadliwie.
Brak pisemnej umowy nie dyskwalifikuje Cię całkowicie, ale znacząco komplikuje sytuację; będziesz musiał polegać na innych dowodach, co jest jak brodzenie w gęstej mgle.
Dokumentacja Wizualna: Zdjęcia i Filmy
W erze smartfonów, to Twoi najlepsi świadkowie. Dokumentuj stan początkowy, przebieg prac i przede wszystkim wady, gdy tylko się pojawią.
Robienie zdjęć i filmów "przed, w trakcie i po" powinno stać się Twoją obsesją remontową.
Kadry powinny być ostre, dobrze oświetlone i ukazywać problem w sposób jednoznaczny – nie krępuj się zbliżeń, przykładania poziomicy czy miarki, aby unaocznić skalę usterek.
Data i godzina na zdjęciach (automatycznie zapisywane przez telefon) to mały detal, który zyskuje na wartości w sądzie, poświadczając, kiedy konkretna wada została zauważona.
Korespondencja: Ślad Dialogu (lub jego braku)
Każda wiadomość, którą wymieniłeś z wykonawcą, jest potencjalnym dowodem.
Email, SMS, wiadomość na komunikatorze – wszystko, co dotyczy usterek, prób ich naprawienia czy zgłaszania reklamacji, powinno być archiwizowane.
Szczególnie ważne są formalne pisma: wezwanie do usunięcia wad (reklamacja) wysłane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.
Taki dokument to nie tylko dowód Twoich działań, ale też formalne postawienie wykonawcy w stan gotowości do reakcji, którego brak może dodatkowo obciążyć go w oczach sądu.
Kluczowe Dokumenty Finansowe: Faktury, Rachunki, Paragony
Chcesz odzyskać koszty? Musisz udokumentować, ile faktycznie wydałeś – zarówno na usługi, jak i na materiały.
Faktury od wykonawcy, rachunki za zakupione materiały budowlane, a nawet paragony z marketów budowlanych – zbieraj wszystko jak chomik zapasy.
To na podstawie tych dokumentów sąd będzie mógł zweryfikować zasadność i wysokość Twoich roszczeń.
Upewnij się, że dokumenty te są czytelne i jasno wskazują, co zostało zakupione lub jakie usługi wykonane.
Opinia Biegłego/Rzeczoznawcy: Fachowe Słowo
W wielu przypadkach wady są natury technicznej i wymagają oceny przez osobę posiadającą specjalistyczną wiedzę, na przykład rzeczoznawcę budowlanego.
Uzyskanie prywatnej opinii biegłego jeszcze przed złożeniem pozwu może znacząco wzmocnić Twoją pozycję.
Koszt takiej opinii nie jest mały – może wahać się od 1500 PLN do nawet 5000 PLN i więcej, w zależności od skomplikowania i zakresu prac do oceny – ale jej waga dowodowa bywa nieoceniona.
Dobry rzeczoznawca wskaże konkretne wady, oceni zgodność prac z normami budowlanymi i sztuką budowlaną, a także często oszacuje koszt ich naprawy.
Świadkowie: Ludzki Głos w Sprawie
Sąsiedzi, znajomi, inny fachowiec, który oceniał wady, czy nawet pracownik marketu budowlanego, który doradzał w kwestii wadliwego materiału – każda osoba, która była świadkiem sytuacji, może zostać powołana na świadka.
Świadectwa osób trzecich, niezwiązanych bezpośrednio ze sporem (nie Ty, nie wykonawca), często mają dużą siłę przekonywania w sądzie.
Pamiętaj jednak, że wiarygodność świadka bywa weryfikowana, dlatego warto, aby jego zeznania były spójne i poparte konkretnymi faktami.
Dodatkowe Dokumenty
Czy w trakcie remontu były potrzebne zgody (np. administratora budynku)? Czy była robiona dokumentacja projektowa (np. łazienki, kuchni)?
Te dokumenty również mogą okazać się przydatne, zwłaszcza jeśli wady wynikają z niezgodności wykonania z projektem lub przepisami.
Historia kołem się toczy, a wady remontowe często powracają, dlatego dokładna dokumentacja od samego początku, nawet najdrobniejszych usterek, procentuje później.
Sumienne zgromadzenie całej tej dokumentacji to fundament Twojego przyszłego pozwu; bez solidnych dowodów nawet najlepsza historia o fatalnym remoncie pozostanie jedynie opowieścią bez mocy prawnej.
Wiesz, co mówią, "papiery nie kłamią", a w sądzie to święta prawda.
Jakie koszty można odzyskać w ramach pozwu i jakie roszczenia zgłosić?
W kontekście pozwu o zwrot kosztów remontu, gra toczy się nie tylko o pieniądze, które wręczyłeś wykonawcy za spartaczoną robotę.
Istnieje kilka podstawowych typów roszczeń, które można wysunąć, obejmujących szersze spektrum strat.
Zebraliśmy różne dane dotyczące najczęściej występujących kosztów i wydatków zgłaszanych w tego typu sprawach, a ich poziom może zaskakiwać, różniąc się w zależności od skomplikowania projektu i skali fuszerki.
Poniżej zestawienie przykładowych kosztów i wydatków, które są obiektem roszczeń, wraz z orientacyjnymi wartościami.
Koszty Usunięcia Wad (Koszty Naprawcze)
To najczęstsza i najbardziej oczywista kategoria.
Chodzi o pieniądze, które musisz wydać, aby wynająć inną, kompetentną ekipę do poprawienia lub wykonania od nowa tego, co zostało źle zrobione.
Wlicza się w to koszt robocizny nowej ekipy (np. 200-400 PLN/m² za ponowne ułożenie płytek z usunięciem starych), koszty demontażu wadliwych elementów (np. 50-100 PLN/m² za zdarcie starej farby czy tynku), a także koszty utylizacji zepsutych materiałów czy odpadów poremontowych (np. 500-1500 PLN za kontener na gruz).
Musisz być gotów przedstawić kosztorysy lub faktury od nowej ekipy, potwierdzające wysokość tych wydatków.
Koszty Nowych Materiałów
Jeśli wadliwe wykonanie pracy wiązało się ze zniszczeniem lub zużyciem materiałów (nawet tych, które kupiłeś sam), masz prawo domagać się zwrotu ich wartości.
Na przykład, jeśli płytki zostały źle ułożone i trzeba je skuć, koszty zakupu nowych płytek (np. 80-250 PLN/m²) wliczają się do roszczenia.
Dotyczy to także farb, gładzi, paneli podłogowych, elementów instalacji i wszelkich innych materiałów zniszczonych przez wykonawcę.
Konieczne będą paragony, faktury lub choćby wydruki ze strony internetowej z ceną produktu, który musiałeś kupić ponownie.
Koszty Związane z Poszukiwaniem Innego Wykonawcy
Czas to pieniądz, a szukanie nowej ekipy do poprawek zabiera cenny czas i energię.
Choć trudniej to przeliczyć na konkretne kwoty w pozwie, czasami można uwzględnić koszty dojazdów, czy inne bezpośrednie wydatki związane z procesem rekrutacji i negocjacji z kolejnymi fachowcami (np. kilkaset złotych na paliwo lub bilety, telefony).
Sąd może być bardziej przychylny w uznaniu takich kosztów, jeśli są one dobrze udokumentowane i rozsądne.
Koszty Dodatkowe Wynikające z Usterek
Fuszerka potrafi wywołać efekt domina, generując koszty w obszarach pozornie niezwiązanych z wadą główną.
Przykład? Nieszczelna instalacja wodna, źle zrobiona przez pierwszą ekipę, zalała mieszkanie sąsiada poniżej – koszty naprawy u sąsiada to coś, co możesz próbować odzyskać od swojego wykonawcy (lub jego ubezpieczyciela).
Inny przykład: wskutek wadliwego wykonania prac remontowych, musisz przez pewien czas wynająć inne mieszkanie, bo Twoje stało się niezdatne do zamieszkania – koszt najmu (np. 1500-3000 PLN/miesiąc) to potencjalne roszczenie.
Koszty te muszą być w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z wadliwym działaniem wykonawcy – co nie zawsze jest łatwe do udowodnienia.
Koszty Biegłego i Postępowania
Jak już wspomniano, opinia rzeczoznawcy to koszt (np. 2000-4000 PLN). W przypadku przegranej sprawy, będziesz musiał pokryć te koszty, nawet jeśli początkowo zaliczkował je sąd lub Ty.
W ramach pozwu można jednak domagać się zwrotu kosztów sądowych (np. opłata od pozwu wynosząca 5% wartości przedmiotu sporu dla kwot powyżej 20 000 PLN, minimalna opłata to 30 PLN), a także kosztów zastępstwa procesowego, czyli wynagrodzenia dla prawnika (stawki minimalne określa rozporządzenie, np. od 180 PLN dla roszczeń do 500 PLN, do 10800 PLN dla roszczeń powyżej 200 000 PLN, choć rzeczywiste wynagrodzenie bywa wyższe).
Jeżeli sprawa zostanie wygrana (lub w części wygrana), sąd co do zasady zasądzi od strony przegrywającej zwrot poniesionych przez Ciebie uzasadnionych kosztów postępowania, w tym kosztów prawnika i biegłego, proporcjonalnie do wygranej części.
Roszczenia Dodatkowe (rzadziej, ale możliwe)
W pewnych sytuacjach można rozważyć roszczenia o odszkodowanie wykraczające poza sam zwrot kosztów naprawczych, np. za utracone korzyści (jeśli lokal był przeznaczony na wynajem krótkoterminowy i w wyniku wad nie mógł być użytkowany) czy zadośćuczynienie za doznane krzywdy niematerialne, choć to drugie w sprawach o remont jest trudniejsze do wykazania i sąd nie zawsze jest skłonny je zasądzić.
Z perspektywy pragmatyzmu, większość pozwów o zwrot kosztów remontu koncentruje się na namacalnych, udokumentowanych stratach finansowych: kosztach napraw i materiałów.
Określenie dokładnej kwoty roszczenia w pozwie wymaga precyzyjnego zsumowania wszystkich poniesionych i przyszłych kosztów, które planujesz odzyskać.
Nie zaniżaj tej kwoty, ale też nie fantazjuj – sąd oceni jej zasadność na podstawie przedstawionych dowodów.
Dobry adwokat pomoże Ci skonstruować listę roszczeń w sposób kompleksowy i prawnie uzasadniony.
Pamiętaj, że każde zgłoszone żądanie musi mieć swoje twarde dowody – paragony, faktury, opinie rzeczoznawców, czy zeznania świadków.
Procedura sądowa w sprawie o zwrot kosztów remontu – czego się spodziewać?
Kiedy mediacja i negocjacje zawodzą, a skala problemu remontowego kwalifikuje go do miana sądowej epopei, pozostaje ścieżka formalna. Wejście na ring sądowy w sprawie o zwrot kosztów remontu to nie jest sprint, a maraton.
Wielu klientów, którzy przeszli przez ten proces, mówi o trudnych doświadczeniach i wyzwaniach, ale i o satysfakcji płynącej z odzyskania tego, co im należne.
Przypomina mi się historia Klienta, który zainwestował znaczną sumę, rzędu 30 000 PLN, w remont łazienki, by odkryć, że prace zostały przeprowadzone niezgodnie z projektem i podstawowymi zasadami sztuki budowlanej, co doprowadziło do poważnych usterek, włącznie z permanentnym zawilgoceniem ściany przylegającej do sypialni.
Dzięki solidnemu przygotowaniu i zebraniu potwierdzających dokumentów (zdjęcia, opinia prywatnego rzeczoznawcy, korespondencja z wykonawcą, który uchylał się od odpowiedzialności), udało mu się odzyskać większą część poniesionych wydatków, choć zajęło to blisko dwa lata.
Pierwsze Kroki: Złożenie Pozwu
Cała machina rusza w momencie złożenia pozwu we właściwym sądzie (zazwyczaj jest to sąd rejonowy lub okręgowy właściwy ze względu na miejsce zamieszkania pozwanego lub miejsce wykonania umowy, w zależności od wartości sporu).
Pozew musi spełniać formalne wymogi, zawierać dokładne oznaczenie stron, precyzyjnie sformułowane żądanie (np. „wnoszę o zasądzenie od pozwanego kwoty X PLN tytułem zwrotu kosztów usunięcia wad remontu lokalu położonego przy...”), uzasadnienie faktyczne i prawne oraz wykaz wszystkich dowodów (dokumentów, świadków, wniosków o powołanie biegłego sądowego).
Pamiętaj o opłacie sądowej – bez niej sąd nie nada biegu sprawie; jak wspomniano, wynosi ona 5% wartości przedmiotu sporu, ale nie mniej niż 30 złotych.
Etap Pisemny: Wymiana Pism Procesowych
Po złożeniu pozwu i jego opłaceniu, sąd doręczy go pozwanemu, dając mu czas na ustosunkowanie się do żądań, zazwyczaj w formie odpowiedzi na pozew.
To moment, w którym pozwany przedstawi swoją wersję wydarzeń, spróbuje podważyć Twoje argumenty i dowody.
Bywa, że konieczna będzie kolejna wymiana pism, replika na odpowiedź na pozew, duplika itp., w których strony precyzują swoje stanowiska i zgłaszają nowe dowody lub odnoszą się do dowodów drugiej strony.
Na tym etapie można też próbować się porozumieć, zwłaszcza gdy sąd zasugeruje taką możliwość, ale to temat na inną bajkę.
Rozprawa i Postępowanie Dowodowe
Serce procesu bije na sali rozpraw.
Tu strony i ich pełnomocnicy prezentują swoje argumenty, zadają pytania świadkom, a sąd przeprowadza kluczowe dowody.
Przesłuchanie świadków może trwać od kilkunastu minut do kilku godzin, w zależności od ich liczby i złożoności sprawy – przygotuj się na to, że będziesz musiał opowiedzieć swoją historię pod przysięgą i odpowiedzieć na pytania sądu oraz strony przeciwnej.
Kluczowym, a często najdłuższym i najkosztowniejszym etapem jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, najczęściej rzeczoznawcy budowlanego powołanego przez sąd.
Biegły sądowy dokona oględzin nieruchomości, przeanalizuje dokumentację, a następnie sporządzi pisemną opinię, która ma na celu wyjaśnienie sądowi kwestii wymagających wiedzy specjalistycznej – np. czy wady istnieją, jakie są ich przyczyny, czy są istotne, oraz jaki jest koszt ich usunięcia.
Koszt takiej opinii jest znacznie wyższy niż opinii prywatnej i może wynosić od kilku do kilkunastu tysięcy złotych (choć sąd często obciąża nim obie strony zaliczkowo).
Strony mają prawo zgłaszać zastrzeżenia do opinii biegłego, co może prowadzić do sporządzenia opinii uzupełniającej, a czasem nawet powołania innego biegłego.
Wyrok i Jego Wykonanie
Po przeprowadzeniu wszystkich dowodów i wysłuchaniu końcowych przemówień stron, sąd wyda wyrok.
Wyrok może być dla Ciebie pomyślny (w całości lub części), niekorzystny lub zasądzać roszczenia wzajemne, jeśli pozwany złożył pozew wzajemny.
Jeżeli wyrok nie jest prawomocny (czyli strona ma prawo wniesienia odwołania), każda ze stron niezadowolona z rozstrzygnięcia może wnieść apelację do sądu wyższej instancji.
Droga apelacyjna może wydłużyć postępowanie o kolejne miesiące, a nawet rok lub dłużej.
Po uprawomocnieniu się wyroku, jeżeli pozwany nie ureguluje zasądzonych kwot dobrowolnie, konieczne będzie skierowanie sprawy do komornika sądowego celem wszczęcia egzekucji.
Standardowe sądowe "spory" mogą przerodzić się w opowieści o triumfie sprawiedliwości – z odrobiną cierpliwości i determinacji można wywalczyć to, na co się zasługuje, choć droga do tego bywa wyboista i nie zawsze przypomina spacer po gładkiej posadzce, jakiej oczekiwałeś po remoncie.
To długa podróż, często najeżona przeszkodami i momentami zwątpienia, ale wiedz, że warto walczyć o swoje prawa, a iść na kompromis tylko wtedy, gdy pełne wyjaśnienie sprawy wydaje się niemożliwe do osiągnięcia na Twoich warunkach lub koszty dalszego procesu przekraczają potencjalne korzyści.
Decydując się na pozew o zwrot kosztów remontu, musisz uzbroić się w cierpliwość i żelazne nerwy, ale dobrze przygotowana dokumentacja to już połowa sukcesu.
Alternatywy dla drogi sądowej: negocjacje i mediacja
Choć groźba lub perspektywa złożenia pozwu o zwrot kosztów remontu jest potężnym narzędziem, nie zawsze jest to najlepsze pierwsze, a nawet ostateczne, rozwiązanie.
Pamiętaj, że droga sądowa bywa kosztowna, czasochłonna i psychicznie wyczerpująca; to jak wyciągnięcie armaty na wróbla, gdy wystarczyłby kamyk, chyba że wróbel okazał się smokiem.
Na szczęście istnieją alternatywne ścieżki rozwiązywania sporów, które często pozwalają szybciej i mniej boleśnie dojść do porozumienia.
Negocjacje i mediacja to dwie kluczowe metody, które warto rozważyć, zanim pójdziesz do sądu "na noże".
Potęga Negocjacji
Zanim sięgniesz po pozew, spróbuj rozmowy, ale tym razem z podbudową merytoryczną.
Formalne pisemne zgłoszenie wad (reklamacja), najlepiej wysłane listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, to pierwszy, niezbędny krok w kierunku ugodowego załatwienia sprawy, a jednocześnie cenne narzędzie dowodowe w razie późniejszego sporu sądowego.
W takim piśmie precyzyjnie opisz usterki, powołaj się na umowę i przedstaw swoje żądania: usunięcie wad w wyznaczonym terminie lub obniżenie ceny usługi, ewentualnie zwrot części pieniędzy.
Podaj konkretny termin na ustosunkowanie się do żądania – np. 7 lub 14 dni. Jasność komunikatu jest tutaj kluczowa.
Jeśli wykonawca odmawia współpracy, ignoruje pisma, lub próbuje poprawić usterki, ale robi to równie źle, możesz rozważyć wysłanie wezwania do zapłaty, określając konkretną kwotę roszczenia (np. szacowany koszt poprawek przez inną ekipę) i termin jej zapłaty.
Podkreśl w piśmie, że brak reakcji lub zaspokojenia roszczenia spowoduje skierowanie sprawy na drogę sądową – to elementarna część "gry" negocjacyjnej.
Prowadząc negocjacje, miej w zanadrzu wszystkie zgromadzone dowody – zdjęcia, korespondencję, kosztorysy napraw, opinie prywatnego rzeczoznawcy.
Czasem argumentacja poparta fachową opinią lub świadomością, że dysponujesz solidnym materiałem dowodowym, skłoni wykonawcę do ustępstw i zaproponowania ugody, np. zwrotu części wynagrodzenia czy pokrycia kosztów zakupu nowych materiałów.
Pamiętaj, że w negocjacjach chodzi o znalezienie punktu wspólnego, często wymagającego wzajemnych ustępstw, ale pozwalającego oszczędzić czas, pieniądze i nerwy, które zjadłby Ci sąd.
Mediacja: Krok Dalej w Pośrednictwie
Jeżeli bezpośrednie negocjacje z wykonawcą utknęły w martwym punkcie, ale wciąż widzisz szansę na porozumienie poza salą sądową, mediacja może być złotym środkiem.
Mediacja to proces dobrowolny, w którym strony konfliktu, wspierane przez neutralnego i bezstronnego mediatora (często prawnika lub specjalistę z danej branży), próbują znaleźć satysfakcjonujące dla obu stron rozwiązanie sporu.
Mediator nie narzuca rozwiązania, ale pomaga stronom się komunikować, zrozumieć wzajemne potrzeby i oczekiwania oraz wypracować kompromis.
Mediacja może być prowadzona prywatnie (strony same wybierają mediatora i pokrywają koszty, które są zwykle znacznie niższe niż koszty sądowe – np. stała stawka za spotkanie lub stawka godzinowa rzędu 150-300 PLN/h) lub na zlecenie sądu, w trakcie już toczącego się postępowania.
Decydując się na mediację, strony zachowują większą kontrolę nad przebiegiem sprawy i jej wynikiem niż w przypadku wyroku sądowego, który może być dla nich niekorzystny.
W przypadku osiągnięcia porozumienia, zawierana jest ugoda mediacyjna, która po zatwierdzeniu przez sąd zyskuje moc prawną ugody sądowej i może być egzekwowana jak wyrok sądowy.
Koszty mediacji, czas (zwykle jedno-dwa spotkania w ciągu kilku tygodni, a nie miesiące czy lata jak w sądzie) i poufny charakter postępowania sprawiają, że jest to atrakcyjna alternatywa, zwłaszcza gdy w grę wchodzi tylko spór o pieniądze, a nie zawiłe kwestie prawne wymagające interpretacji przez sąd.
Kiedy Warto Negocjować/Mediacować?
Zawsze warto spróbować, gdy potencjalna korzyść (np. odzyskanie znacznej części środków szybko) jest większa niż ryzyko (przedłużanie się sprawy, brak porozumienia i konieczność pójścia do sądu i tak).
Negocjacje są kluczowe, gdy chcesz dać wykonawcy szansę na honorowe wyjście z sytuacji, a jednocześnie zabezpieczyć się na przyszłość (zbierając dokumentację z prób polubownych). Mediacja jest świetnym rozwiązaniem, gdy emocje są wysokie, komunikacja bezpośrednia jest utrudniona, ale obie strony wyrażają gotowość do poszukiwania porozumienia z pomocą osoby trzeciej.
Wyboru drogi sądowej lub alternatywnych metod rozwiązania sporu nie należy dokonywać lekkomyślnie.
Każdy przypadek jest inny i wymaga indywidualnej oceny, a czasem to, co wydaje się "prostym" remontem, kryje w sobie złożony węzeł prawny do rozwiązania.
Pamiętaj, że czasami pozew jest konieczny, by wyegzekwować sprawiedliwość, ale niekiedy "dobra zgoda lepsza od złego procesu".