Remont kamienicy zabytkowej: Jak zacząć w 2025?

Redakcja 2025-05-23 22:58 | 13:86 min czytania | Odsłon: 3 | Udostępnij:

W 2025 roku nadchodzi czas, kiedy remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytków staje się wyzwaniem, ale i szansą na odnowienie perełki architektury. To nie tylko odmalowanie ścian, ale podróż w głąb historii, pełna prawnych kruczków, technicznych detali i finansowych zawiłości. Właściciel kamienicy, podlegającej nadzorowi konserwatora zabytków, planuje remont wewnątrz budynku, który to projekt będzie musiał spełnić ściśle określone kryteria prawne i techniczne, wymagające zgłoszenia właściwemu konserwatorowi zabytków.

Remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytków

Kiedy mówimy o kamienicach z duszą, każdy szczegół ma znaczenie. Analiza projektów remontowych zabytkowych kamienic z ostatniej dekady pokazuje pewne stałe tendencje oraz zmiany w podejściu. Niezmiennie priorytetem jest zachowanie autentyczności obiektu, jednocześnie dostosowując go do współczesnych standardów użytkowych. Poniższe dane, zebrane z różnych źródeł, dają pogląd na skalę i złożoność tych przedsięwzięć.

Rodzaj prac Średni koszt na m² (PLN) Średni czas realizacji (miesiące) Liczba wymaganych pozwoleń
Zmiana konstrukcji wewnętrznych 500 - 1200 3 - 6 3 - 5
Wymiana instalacji (elektryka, hydraulika) 250 - 600 2 - 4 1 - 2
Renowacja elewacji 300 - 800 4 - 8 2 - 4
Odnowienie stolarki okiennej/drzwiowej 150 - 400 (za sztukę) 1 - 3 1 - 2
Konserwacja detali architektonicznych 800 - 2500 (za m²) 5 - 12 3 - 6

Wykres ilustrujący zmienność cen remontów, materiałów, czy czasu wykonania w zależności od złożoności prac w obiekcie zabytkowym, pokazuje jak istotne jest elastyczne podejście do budżetu i harmonogramu. Należy przygotować się na to, że nawet przy skrupulatnym planowaniu, prace konserwatorskie mogą napotkać nieprzewidziane wyzwania. Pamiętajmy, że każda kamienica to inna historia, a każdy remont to dialog z jej przeszłością. Przygotowanie kompleksowego planu, uwzględniającego zarówno aspekty prawne, techniczne, jak i finansowe, jest kluczowe dla sukcesu całego przedsięwzięcia.

Wymagane zgłoszenia i pozwolenia konserwatora zabytków na remont w 2025 r.

Przystępując do remontu kamienicy wpisanej do rejestru zabytków, kluczowe jest zrozumienie i przestrzeganie prawnych wymagań stawianych przez prawo budowlane. Właściciel obiektu, który podlega nadzorowi konserwatora zabytków, musi zdawać sobie sprawę, że każdy, nawet najbardziej pozornie drobny remont, może wymagać zgody odpowiedniego organu. Zgodnie z art. 29 ust. 4 ustawy Prawo budowlane, roboty budowlane, w tym właśnie remonty, wykonywane przy obiekcie budowlanym wpisanym do rejestru zabytków, podlegają szczególnym regulacjom. Oznacza to, że nie wystarczy zwykłe zgłoszenie prac budowlanych; konieczne jest uzyskanie zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Definicja „remontu” jest w tym kontekście niezwykle istotna. Prawo budowlane, w art. 3 pkt 8 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. (t.j. Dz.U. 2024 poz. 128) precyzuje, że remont to „wykonywanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót budowlanych polegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, a niestanowiących bieżącej konserwacji, przy czym dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym”. Co to właściwie oznacza dla właściciela zabytkowej kamienicy? Otóż wszelkie prace mające na celu przywrócenie obiektu do jego pierwotnego stanu, nawet jeśli używamy nowoczesnych materiałów, to nadal remont. To nie bieżąca konserwacja, czyli utrzymanie obiektu w dobrym stanie technicznym bez odtwarzania oryginalnych elementów. Bieżąca konserwacja to np. malowanie ścian wewnątrz bez zmiany koloru czy faktury, natomiast remont to np. wymiana oryginalnego tynku na nowy, nawet jeśli użyjemy tego samego typu materiału.

Decydujące jest rozróżnienie remontu od bieżącej konserwacji, gdyż te drugie często nie wymagają tak sformalizowanych zgód, co do remontu w zabytku. Przykładowo, jeśli wymiana jednych elementów na inne, nowe, nie prowadzi do odtworzenia stanu pierwotnego, może być traktowana jako bieżąca konserwacja. Jednakże w przypadku obiektów zabytkowych, granica ta jest niezwykle płynna i subiektywna z punktu widzenia konserwatora. W wyroku z 2007 r., II OSK 704/05, NSA uznał, że „przez bieżącą konserwację, o której mowa w art. 3 pkt 8 Prawa budowlanego, należy rozumieć wykonanie w istniejącym obiekcie budowlanym robót niepolegających na odtworzeniu stanu pierwotnego, ale mających na celu utrzymanie obiektu budowlanego w dobrym stanie, w celu użytkowania go w stanie zgodnym z jego przeznaczeniem.” Dla właściciela kamienicy, która podlega nadzorowi konserwatora zabytków, zawsze bezpieczniej jest skonsultować każdą planowaną zmianę, nawet jeśli wydaje się ona minimalna.

Niestosowanie się do tych zasad, a w szczególności niezgłoszenie robót budowlanych konserwatorowi zabytków lub ich prowadzenie bez uzyskania wymaganej zgody, grozi poważnymi konsekwencjami. Może to prowadzić do wstrzymania prac, nałożenia kar finansowych, a nawet nakazu przywrócenia obiektu do poprzedniego stanu na koszt właściciela. Przykładowo, jeśli podczas remontu w kamienicy, której właścicielem jest JMK, nie uzyskane zostaną zgody konserwatora na planowane prace wewnętrzne, to pomimo, że remont kamienicy obejmuje wyłącznie powierzchnię wewnątrz budynku, może dojść do sytuacji, w której cały projekt zostanie zatrzymany. Ważne jest, aby proces uzyskiwania pozwoleń rozpocząć odpowiednio wcześnie, ponieważ procedury te są czasochłonne i wymagają starannego przygotowania dokumentacji. Może to trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy, w zależności od złożoności projektu i obłożenia urzędu konserwatora. Standardowo, należy przygotować: projekt budowlany, opinię konserwatorską, a niekiedy też szczegółową dokumentację fotograficzną stanu przed remontem.

Co więcej, 2025 rok przynosi możliwe zmiany w interpretacjach przepisów lub w samych przepisach dotyczących ochrony zabytków, które mogą wpłynąć na zakres wymaganych zgód. Warto na bieżąco śledzić komunikaty i wytyczne wojewódzkiego konserwatora zabytków. Edukacja i świadomość właścicieli zabytkowych nieruchomości są kluczowe, aby uniknąć błędów i usprawnić proces inwestycyjny. Często spotykane są sytuacje, w których drobne odstępstwa od oryginalnego projektu budzą zdziwienie konserwatora, a nawet wywołują oburzenie, czego wynikiem są np. żądania ponownego przemyślenia koncepcji remontu. Dlatego też, przed podjęciem jakichkolwiek działań, niezbędne jest przeprowadzenie konsultacji z doświadczonym projektantem specjalizującym się w konserwacji zabytków. Takie działanie to gwarancja bezpieczeństwa prawnego i finansowego.

Warto pamiętać, że zgoda konserwatora zabytków nie jest tylko formalnością. To zielone światło, które umożliwia legalne i bezpieczne prowadzenie prac, a także gwarantuje, że remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytków zostanie wykonany z poszanowaniem jej historycznego i artystycznego dziedzictwa. To swego rodzaju współpraca na linii właściciel-konserwator, mająca na celu dobro obiektu. Dobrym przykładem jest projekt renowacji detali fasady – pierwotnie planowano zastosować zamiennik, jednak dzięki konsultacji z konserwatorem, podjęto decyzję o renowacji oryginałów. Jest to o wiele droższe, ale efekt jest nieporównywalnie lepszy i bardziej zgodny z duchem obiektu.

Zmiana konstrukcji ścian wewnętrznych w kamienicy zabytkowej: aspekty prawne i techniczne 2025

Remont kamienicy zabytkowej, zwłaszcza jeśli obejmuje zmianę konstrukcji ścian wewnętrznych, to niczym operacja na otwartym sercu – wymaga precyzji, wiedzy i ogromnego wyczucia. W 2025 roku, jak i wcześniej, właściciel kamienicy, podlegającej nadzorowi konserwatora zabytków, musi przygotować się na szczególną kontrolę i rygorystyczne przepisy. Zmiana konstrukcji ścian to nie tylko wyzwanie techniczne, ale przede wszystkim labirynt prawny, z którego nie ma łatwego wyjścia bez odpowiedniej dokumentacji i zezwoleń.

Kiedy planowany remont kamienicy obejmuje zmianę konstrukcji ścian wewnątrz budynku, pojawia się kluczowe pytanie: czy jest to nadal "remont" w rozumieniu Prawa budowlanego, czy już przebudowa, która podlega innym, bardziej restrykcyjnym procedurom? Zgodnie z art. 3 pkt 8 Prawa budowlanego, remont polega na „odtworzeniu stanu pierwotnego”, dopuszczając stosowanie innych wyrobów niż te użyte pierwotnie. Jednakże, zmiana konstrukcji ściany, a więc jej funkcji nośnej lub podziału przestrzeni, może zostać zinterpretowana jako przebudowa, która, w myśl art. 3 pkt 7a Prawa budowlanego, oznacza wykonywanie robót budowlanych, w wyniku których następuje zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego. Ta subtelna różnica ma kolosalne znaczenie dla wymaganych pozwoleń i zakresu prac. Jest to więc pierwszy punkt do wyjaśnienia z wojewódzkim konserwatorem zabytków.

Aspekt techniczny to kolejna, niezwykle istotna warstwa. Kamienice zabytkowe często posiadają konstrukcje ścian wykonane w technologiach historycznych, takich jak mur pruski, ściany z cegły pełnej na zaprawach wapiennych, czy konstrukcje szkieletowe z wypełnieniem. Każda zmiana w takiej konstrukcji wymaga szczegółowej ekspertyzy technicznej, wykonanej przez uprawnionego konstruktora budowlanego. Ekspertyza musi ocenić wpływ planowanych zmian na całą statykę budynku, a także na zachowanie unikatowych cech konstrukcyjnych. Może się okazać, że wymiana fragmentu ściany na ścianę o innej konstrukcji, np. zamiast cegły postawienie lekkiej ściany z płyt gipsowo-kartonowych, będzie miała nieoczekiwane konsekwencje dla nośności stropów lub innych elementów konstrukcyjnych. Należy uwzględnić również badania historyczne dotyczące użytych materiałów i technologii, aby projekt nowej ściany jak najlepiej imitował oryginał.

Z punktu widzenia konserwatorskiego, ingerencja w konstrukcję wewnętrzną, nawet jeśli dotyczy ścian nienośnych, jest traktowana bardzo ostrożnie. Często nawet nienośne ściany mają wartość historyczną, świadcząc o pierwotnym układzie funkcjonalnym budynku. Konserwator może wymagać szczegółowego uzasadnienia dla każdej zmiany konstrukcji, przedstawienia alternatywnych rozwiązań i dowodu na to, że planowane prace nie naruszą substancji zabytkowej. W praktyce oznacza to konieczność wykonania szczegółowych badań, np. odkrywek tynków, aby ocenić faktyczny stan techniczny i historyczny murów. Czasem "remont kamienicy" wymaga dosłownie archeologicznych badań w obrębie obiektu. A potem to "dobrze się zastanowiliście?" ze strony konserwatora.

Co do konkretnych danych i przykładów: jeżeli właściciel kamienicy planuje usunąć ścianę działową, aby połączyć dwa pomieszczenia, która nie była oryginalnie obecna lub ma znaczenie historyczne, procedura jest następująca: Po pierwsze, ekspertyza konstruktora (koszt 3 000 – 10 000 PLN w zależności od skomplikowania), która określi jej rolę w budynku. Po drugie, wniosek do konserwatora zabytków, z uzasadnieniem historycznym i architektonicznym oraz projektem zmian. Konserwator może wymagać szczegółowych wizualizacji lub nawet rekonstrukcji układu ścian na rysunkach historycznych. Jeżeli konserwator uzna, że ściana ma wartość historyczną lub stanowi istotny element układu przestrzennego, może nie wyrazić zgody na jej usunięcie lub zażądać jej rekonstrukcji w innym miejscu. Przykład: W kamienicy z XVIII wieku usunięto ścianę, która oddzielała salon od kuchni. Konserwator nakazał jej odbudowę, ponieważ świadczyła ona o pierwotnym układzie funkcji pomieszczeń, pomimo, że ściana nie była konstrukcyjna. Koszty jej odbudowy (ok. 15 000 - 30 000 PLN) przewyższały korzyści z jej usunięcia.

Dodatkowo, wszelkie wzmocnienia konstrukcyjne, czy to za pomocą stalowych belek, czy betonowych nadproży, muszą być zaprojektowane w taki sposób, aby ich wygląd jak najmniej odbiegał od estetyki obiektu. Często konserwator wymaga ukrycia nowoczesnych elementów konstrukcyjnych lub ich zamaskowania tak, aby wtapiały się w zabytkowe otoczenie. Materiały używane do wzmocnień czy nowych ścian powinny być zgodne z historyczną technologią w miarę możliwości, np. zamiast betonu, można zastosować zaprawy wapienno-piaskowe czy cegły pochodzące z rozbiórki innych zabytkowych obiektów. Czas realizacji takich prac, wraz z procedurami administracyjnymi, może wydłużyć się nawet do 6-12 miesięcy od momentu złożenia wniosku. Nie ma tutaj miejsca na "szybką robotę".

W 2025 roku, podobnie jak w poprzednich latach, kluczowe będzie proaktywne działanie i ciągły dialog z konserwatorem zabytków. Od początku procesu projektowania należy uwzględniać jego wytyczne, aby uniknąć konieczności wprowadzania kosztownych zmian w projekcie lub, co gorsza, nakazu przywrócenia stanu poprzedniego. "Lepiej zapobiegać niż leczyć" w przypadku remontu kamienicy wpisanej do rejestru zabytków jest absolutną regułą.

Wybór materiałów budowlanych a wytyczne konserwatorskie w kamienicy zabytkowej

Wybór materiałów budowlanych w kontekście remontu kamienicy wpisanej do rejestru zabytków to jedna z najbardziej krytycznych i delikatnych kwestii. Na pierwszy rzut oka definicja remontu, która „dopuszcza stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym”, wydaje się być otwarta na nowoczesne rozwiązania. Nic bardziej mylnego w przypadku obiektu zabytkowego! Konserwator zabytków, stróż dziedzictwa, ma swoje ściśle określone wytyczne, które często idą w zupełnie innym kierunku niż powszechnie dostępne materiały budowlane. To tutaj właściciel kamienicy, która podlega nadzorowi konserwatora zabytków, musi stać się ekspertem w detalu, a nawet poszukiwaczem skarbów budowlanych.

Zabytkowy obiekt żyje swoją historią, a materiały użyte do jego budowy są świadectwem dawnych technologii, rzemiosła i estetyki. Konserwatorzy zawsze dążą do zachowania oryginalnej substancji obiektu lub, jeśli jest to niemożliwe, do zastosowania materiałów jak najbardziej zbliżonych do pierwotnych pod względem składu, faktury, koloru i właściwości fizycznych. W praktyce oznacza to, że standardowe zaprawy cementowo-wapienne mogą zostać odrzucone na rzecz zapraw czysto wapiennych, często produkowanych według historycznych receptur. Ciemna cegła z pobliskiego składu budowlanego może być niewystarczająca; konserwator może wymagać użycia cegły ręcznie formowanej lub pozyskanej z rozbiórki podobnych zabytkowych obiektów. Przykładowo, cena cegły rozbiórkowej to średnio 2-5 zł za sztukę, podczas gdy nowa, masowo produkowana, może kosztować 1-2 zł, ale to tylko ułamek pełnych kosztów związanych z renowacją.

W kontekście ścian wewnętrznych, remont, który obejmie również zmianę konstrukcji ścian, otwiera drzwi do szerokiej dyskusji o materiałach. Jeśli ścianę historyczną, usuniętą ze względów technicznych, trzeba zastąpić nową, powinna ona jak najwierniej odtwarzać oryginał. Dotyczy to nie tylko materiału (np. cegła pełna), ale również techniki murowania (np. sposób wiązania cegieł) i rodzaju zaprawy. Przykładowo, zastosowanie cementu zamiast wapna może skutkować nieodpowiednią paroprzepuszczalnością ściany i problemami z wilgocią w przyszłości. Koszt wapiennej zaprawy szlachetnej to 150-300 zł za 25 kg worek, podczas gdy cementowa może kosztować 20-50 zł. To jest jedna z tych różnic, które nie wyglądają na duże na pojedynczym worku, ale mnożone przez tony materiału, stanowią o gigantycznych kosztach.

W praktyce, remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytków często wymaga pozyskiwania specjalistycznych materiałów na zamówienie. Mogą to być ręcznie wytwarzane kafle piecowe, historyczne okucia, specjalne tynki, farby mineralne lub spoiwa wapienne. Niejednokrotnie dochodzi do sytuacji, gdy dany materiał musi zostać wyprodukowany specjalnie na potrzeby konkretnego remontu, co znacząco podnosi koszty i wydłuża czas realizacji. Czas oczekiwania na takie materiały to często kilka miesięcy. Przykładem jest renowacja zabytkowych sztukaterii – tutaj nie można zastosować gotowych odlewów gipsowych. Należy wykonać precyzyjne odlewy na bazie zachowanych fragmentów lub zrekonstruować je na podstawie archiwalnych fotografii, używając historycznych zapraw. Koszt takiego detalu może wynieść od kilkuset do kilku tysięcy złotych za niewielki fragment. Każde rzeźbione kafelki do pieca mogą kosztować od 50 do 200 zł za sztukę, a całe piece wymagają nawet kilkuset takich kafelków.

W 2025 roku tendencje konserwatorskie skupiają się coraz bardziej na zrównoważonym podejściu i ekologicznych materiałach, ale zawsze z zachowaniem zgodności historycznej. Oznacza to poszukiwanie naturalnych, oddychających materiałów, które w przeszłości były powszechnie stosowane. Odpowiednie zaprawy, tynki gliniane, farby z pigmentów naturalnych, drewno pochodzące z certyfikowanych źródeł, czy naturalne izolacje – to wszystko mieści się w wytycznych konserwatorskich, o ile odpowiada to pierwotnemu charakterowi obiektu. Współpraca z doświadczonym architektem, specjalistą od budownictwa zabytkowego oraz z lokalnymi rzemieślnikami, którzy znają tradycyjne techniki, jest tutaj nieoceniona. To oni są w stanie znaleźć złoty środek między wytycznymi, dostępnością a kosztami, bo każdy remont to przecież drenaż portfela. A na koniec dnia, trzeba mieć pieniądze na rachunki.

Aspekty prawne i finansowe remontu kamienicy zabytkowej w 2025 roku

Prowadzenie remontu kamienicy wpisanej do rejestru zabytków w 2025 roku to przedsięwzięcie, które wykracza daleko poza zwykłe prace budowlane. To symfonia przepisów prawnych, finansowych kalkulacji i nierzadko emocjonalnych wyzwań. Dla właściciela obiektu, który podlega nadzorowi konserwatora zabytków, każdy aspekt remontu jest obwarowany szczególnymi wymogami, które mają ogromny wpływ zarówno na proces, jak i na ostateczny koszt.

Zacznijmy od aspektów prawnych. Podstawą jest ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz Prawo budowlane. Remont w kamienicy zabytkowej wymaga uzyskania pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków, niezależnie od tego, czy planowany jest remont zewnętrzny, czy wyłącznie remont wewnętrzny, obejmujący powierzchnię wewnątrz budynku. Proces ten rozpoczyna się od złożenia wniosku wraz z projektem budowlanym, który musi być wykonany przez projektanta z uprawnieniami do projektowania w obiektach zabytkowych. Takich specjalistów jest w Polsce niewielu, a ich stawki są adekwatne do wiedzy i odpowiedzialności, zazwyczaj 2-3 razy wyższe niż standardowego architekta, bo błąd może słono kosztować.

Częstym problemem jest interpretacja pojęcia "remont" a "przebudowa". Jeżeli prace budowlane polegają na zmianie konstrukcji ścian wewnętrznych, jak wspomniano wcześniej, może to być zakwalifikowane jako przebudowa, co pociąga za sobą dodatkowe formalności i pozwolenia. Należy pamiętać, że nawet niewielka zmiana układu funkcjonalnego czy struktury ściany może wymagać dodatkowych opinii i zgód, co znacząco wydłuża proces inwestycyjny. Przykład z życia: Właściciel kamienicy, chciał przesunąć drzwi wewnętrzne o 30 cm w zabytkowej ścianie. Mimo, że ściana nie była konstrukcyjna, wymagało to nie tylko zgody konserwatora, ale i opinii dendrologa, bo wokół była drewniana futryna. Całość, wraz z opłatami, kosztowała ponad 1000 zł i opóźniła prace o 2 tygodnie. Można by pomyśleć: "Po co tak dużo? Przecież to tylko 30 cm!" Ale w zabytkach, to każdy centymetr jest ważny.

Finansowo, remont kamienicy wpisanej do rejestru zabytków jest zazwyczaj znacznie droższy niż remont zwykłego budynku. Wynika to z konieczności stosowania specyficznych, historycznych materiałów i technologii, a także angażowania wyspecjalizowanych rzemieślników i konserwatorów. Jak wspomniano, ceny specjalistycznych zapraw wapiennych, ręcznie formowanych cegieł czy autentycznej stolarki okiennej są wielokrotnie wyższe niż ich masowo produkowanych odpowiedników. Dodatkowo, wszelkie prace odkrywkowe, ekspertyzy (historyczne, architektoniczne, techniczne), czy nadzór archeologiczny (jeśli prace obejmują fundamenty) generują znaczne koszty, często niewidoczne na pierwszy rzut oka w budżecie. Typowe koszty dodatkowe, poza materiałami i robocizną, mogą wynieść od 15% do nawet 50% budżetu podstawowego, a to jeszcze zanim konserwator złoży swoją listę życzeń.

W 2025 roku właściciele zabytkowych kamienic mogą szukać wsparcia finansowego w ramach programów dotacyjnych. Są to m.in. dotacje z budżetu państwa, udzielane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dotacje samorządowe (gminne i wojewódzkie), a także fundusze europejskie. Uzyskanie dotacji jest procesem konkursowym, który wymaga starannego przygotowania wniosku, kosztorysu oraz szczegółowego planu konserwatorskiego. Konkurencja jest spora, a środki są ograniczone, co oznacza, że szanse na pełne pokrycie kosztów remontu są niewielkie. Przykładowo, maksymalne dofinansowanie z MKiDN zazwyczaj nie przekracza 50-70% kosztów kwalifikowanych. Ważne jest również, aby remont rozpocząć dopiero po uzyskaniu decyzji o przyznaniu dotacji, ponieważ dofinansowanie rzadko obejmuje prace już zrealizowane. To prawdziwy test cierpliwości, bo czas od złożenia wniosku do decyzji może wynosić od 6 do 18 miesięcy.

Nie bez znaczenia jest również aspekt ubezpieczeniowy. Zabytek to specyficzne ryzyko, a jego wartość rynkowa może być trudna do oszacowania w przypadku szkód. Ubezpieczenie kamienicy zabytkowej powinno obejmować nie tylko standardowe ryzyka (ogień, woda), ale także ryzyko związane z procesem konserwacji czy prac remontowych, a także z ewentualnymi roszczeniami konserwatora zabytków. Koszty ubezpieczenia są więc zazwyczaj wyższe. A na koniec, musimy pamiętać, że cała ta biurokracja, te godziny spędzone na analizowaniu paragrafów i wytycznych, to tylko jeden cel: zachowanie piękna i historii dla przyszłych pokoleń. A jak to powiedział jeden z właścicieli kamienicy: "To nie jest tylko remont, to jest misja życia, a do tego jeszcze pieniądze lecą jak woda."

Q&A