daart.pl

Czy remont domu odliczysz od podatku w 2025?

Redakcja 2025-04-23 14:57 | 11:75 min czytania | Odsłon: 15 | Udostępnij:

Czy remont domu można odliczyć od podatku? To pytanie rozpala wyobraźnię wielu właścicieli nieruchomości, widzących oczami wyobraźni odświeżone wnętrza lub zmodernizowany, energooszczędny budynek, jednocześnie zastanawiając się, czy fiskus choć trochę zlituje się nad ich portfelem. Chociaż w polskim systemie prawnym nie uświadczymy ulgi podatkowej nazwanej wprost "ulgą na remont", to jednak dla planujących poważniejsze prace renowacyjne istnieje światełko w tunelu. Odpowiedź na to palące pytanie brzmi: remont domu można odliczyć od podatku, ale nie każdy, nie zawsze i nie w ramach jednej, prostej ścieżki, a korzystając ze ściśle określonych mechanizmów wsparcia.

Czy remont domu można odliczyć od podatku

Patrząc na ogrom wydatków związanych z remontem domu, naturalne jest szukanie każdej możliwej ścieżki na odzyskanie części poniesionych środków. Analiza rynku remontowego i potencjalnych korzyści podatkowych pokazuje, że skala wydatków może być znacząca, ale równie znaczące mogą być korzyści, jeśli celujemy w odpowiednie obszary prac. Przyjrzyjmy się hipotetycznym kategoriom wydatków, które potencjalnie mogą mieć wpływ na nasze rozliczenie z fiskusem, oczywiście pod warunkiem spełnienia specyficznych kryteriów dla poszczególnych ulg.

Kategoria Wydatku Remontowego Przykładowy Koszt (PLN) Potencjalna Ulga (Przykład)
Kompleksowa termomodernizacja (ocieplenie, wymiana źródeł ciepła, stolarki) 70 000 - 150 000+ Ulga Termomodernizacyjna
Instalacja nowoczesnego systemu grzewczego (np. pompa ciepła, kocioł na biomasę) 35 000 - 90 000+ Ulga Termomodernizacyjna (zależnie od daty wydatku)
Wymiana okien i drzwi zewnętrznych na energooszczędne 20 000 - 50 000 Ulga Termomodernizacyjna
Dostosowanie łazienki lub podjazdów dla osoby z niepełnosprawnością 10 000 - 60 000+ Ulga Rehabilitacyjna
Szeroki zakres prac renowacyjnych sfinansowany z przychodu ze sprzedaży poprzedniej nieruchomości Zależne od zakresu, przychodu i faktycznych kosztów Ulga Mieszkaniowa

Jak widać w powyższym zestawieniu, koszty potrafią być zatrważające, ale strategiczne podejście do planowanych prac może otworzyć drzwi do pewnych preferencji podatkowych. Nie każdy wydatek na nową, lśniącą armaturę łazienkową, choć podnoszący komfort życia, będzie kwalifikował się do odliczenia. Klucz tkwi w skierowaniu energii i budżetu w te obszary renowacji, które ustawodawca uznał za priorytetowe, często ze względu na cele społeczne czy ekologiczne. To jak poruszanie się po labiryncie przepisów, gdzie tylko odpowiednio skierowany wysiłek przynosi wymierne korzyści finansowe w rozliczeniu rocznym.

Remont domu jako własne cele mieszkaniowe – Ulga Mieszkaniowa 2025

Sprzedaż nieruchomości potrafi być nie tylko logistycznym wyzwaniem, ale i źródłem sporych emocji – od satysfakcji z uzyskanej kwoty, po stres związany z obowiązkami podatkowymi. Szczególnie bolesny okazuje się 19-procentowy podatek od dochodu ze sprzedaży, gdy transakcja ma miejsce przed upływem pięciu lat od momentu nabycia nieruchomości. To kara za zbyt szybkie pozbywanie się majątku w oczach fiskusa, często interpretowana jako próba spekulacji, chociaż rzeczywistość życiowa bywa znacznie bardziej złożona, wymuszając zmianę miejsca zamieszkania z różnych przyczyn.

Na szczęście, ustawodawca przewidział pewną furtkę, umożliwiającą uniknięcie lub zminimalizowanie tego dotkliwego obciążenia – jest nią ulga mieszkaniowa, uregulowana w art. 21 ust. 25 ustawy o PIT. Warunek jest pozornie prosty, choć w praktyce wymaga starannego planowania finansowego: należy przeznaczyć przychód uzyskany ze sprzedaży nieruchomości na tzw. własne cele mieszkaniowe. Na realizację tych celów mamy zazwyczaj hojne trzy lata, liczone od końca roku podatkowego, w którym nastąpiła sprzedaż, co daje pewien oddech.

Co kryje się pod pojęciem "własne cele mieszkaniowe" w kontekście remontu? Ustawa wymienia wprost wydatki na "budowę, rozbudowę, nadbudowę, przebudowę lub remont własnego budynku mieszkalnego, jego części lub własnego lokalu mieszkalnego". To szeroki katalog, obejmujący nie tylko budowę zupełnie nowego domu czy zakup mieszkania, ale właśnie różnorodne prace w posiadanej lub nowo nabytej nieruchomości. Przykładowo, jeśli sprzedasz mieszkanie i za uzyskane środki kupisz dom, który wymaga gruntownej renowacji, pieniądze wydane na ten remont mogą potencjalnie odliczyć wydatki na remont od przychodu ze sprzedaży.

Zakres remontu, który kwalifikuje się do ulgi, jest interpretowany dość szeroko, ale kluczowe jest, aby były to prace mające charakter trwały i funkcjonalnie związane z substancją budynku, a nie tylko jego wyposażeniem czy dekoracją. Można sobie wyobrazić sytuację, gdzie stare tynki wymagają zbicia i położenia nowych, podłogi wymiany (np. stary parkiet na nowe panele lub płytki), a instalacja elektryczna czy hydrauliczna kompletnego przebudowania ze względu na swój wiek i stan techniczny. Wymiana pieca na nowoczesny, energooszczędny model również często będzie mieściła się w definicji remontu objętego ulgą, podobnie jak wymiana stolarki okiennej czy drzwiowej.

Ważne jest rozróżnienie między remontem a czystym wyposażeniem. Zakup szafek kuchennych w zabudowie, które są trwale związane z nieruchomością, może być uznany za wydatek remontowy, podczas gdy zakup wolnostojącej lodówki czy stołu już nie. Podobnie, malowanie ścian jako część generalnego remontu po wymianie tynków tak, ale samo odświeżenie koloru ścian bez innych prac już może być kwestionowane. To "szara strefa", w której szczegóły faktur i faktyczny zakres prac mają kluczowe znaczenie.

Efektem skorzystania z ulgi mieszkaniowej jest pomniejszenie lub nawet całkowite zwolnienie z 19-procentowego podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości. Jeżeli cała kwota przychodu (pomniejszona o koszty uzyskania przychodu ze sprzedaży, np. taksy notarialne, koszty pośredników, jeśli były udokumentowane) zostanie w ciągu trzech lat przeznaczona na cele mieszkaniowe, podatek w ogóle nie wystąpi. Jeśli na cele mieszkaniowe przeznaczymy tylko część przychodu, ulga będzie przysługiwać proporcjonalnie do tej części. Na przykład, jeśli dochód wyniósł 100 000 zł, a na remont wydaliśmy 60 000 zł, zwolnienie obejmie 60% dochodu, a podatek zapłacimy od pozostałych 40 000 zł.

Przykład z życia wzięty mógłby wyglądać tak: Młode małżeństwo sprzedało kawalerkę w centrum Warszawy po 4 latach posiadania, uzyskując 300 000 zł dochodu (przychód minus koszty). Grozi im 19% podatku, czyli 57 000 zł. Postanowili kupić dom pod miastem i przeprowadzić w nim generalny remont. Kupili dom za 400 000 zł (co jest celem mieszkaniowym), a remont, obejmujący wymianę dachu, ocieplenie poddasza i nową instalację grzewczą, kosztował ich łącznie 150 000 zł w ciągu kolejnych dwóch lat. Całość kwoty 300 000 zł uzyskanej ze sprzedaży mieszkania została przeznaczona na zakup i remont nowego domu. W efekcie, spełnili warunki ulgi mieszkaniowej i zostali całkowicie zwolnieni z 19-procentowego podatku.

Co jest niezbędne do udowodnienia poniesionych wydatków? Przede wszystkim faktury wystawione na osobę lub osoby będące właścicielami nieruchomości i sprzedawcami. Na fakturach powinny znaleźć się szczegółowe informacje o zakupionych materiałach lub wykonanych usługach remontowych. Stwierdzenie "usługi remontowe" na fakturze może okazać się niewystarczające; lepiej, gdy wyszczególnione są konkretne prace, np. "montaż instalacji hydraulicznej, wymiana rur" czy "zakup wełny mineralnej λ=0,035 W/(mK) w ilości 150m²".

Podsumowując, choć brak dedykowanej ulgi na remont, ulga mieszkaniowa stanowi potężne narzędzie optymalizacji podatkowej dla osób, które decydują się na ruch na rynku nieruchomości i przeznaczają uzyskane środki na polepszenie swoich warunków mieszkaniowych poprzez remont. Wymaga to jednak dyscypliny w gromadzeniu dokumentów i ścisłego trzymania się terminów. Diabeł tkwi w szczegółach, ale nagrodą może być znaczące pomniejszenie podatku za remont, a nawet jego całkowite uniknięcie.

Skorzystaj z ulgi termomodernizacyjnej na remont w 2025 roku

Marzenia o ciepłym domu bez astronomicznych rachunków za ogrzewanie to cel, który przyświeca wielu właścicielom starszych budynków. Na szczęście, państwo dostrzega ten problem i wychodzi naprzeciw z konkretnym wsparciem – ulgą termomodernizacyjną. To koło ratunkowe dla tych, którzy zainwestują w poprawę efektywności energetycznej swojego domu, przyczyniając się jednocześnie do ochrony środowiska.

Ulga termomodernizacyjna jest skierowana do konkretnej grupy podatników: właścicieli oraz współwłaścicieli domów jednorodzinnych. Co ważne, obejmuje ona również właścicieli domów w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej. Jest to ulga typu "pro-ekologicznego", promująca inwestycje w technologie i rozwiązania mające na celu zmniejszenie zapotrzebowania budynku na energię cieplną i elektryczną.

Zakres prac objętych ulgą termomodernizacyjną jest jasno sprecyzowany i dotyczy przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Co to w praktyce oznacza? Są to działania, które prowadzą do zmniejszenia zużycia energii na potrzeby ogrzewania budynku i podgrzewania wody użytkowej oraz zmniejszenia strat energii. W praktyce zaliczamy tu: ocieplenie przegród budowlanych (ścian, dachów, stropów, podłóg), wymianę okien i drzwi zewnętrznych na bardziej energooszczędne, modernizację systemu ogrzewania (np. wymianę starego kotła na nowoczesny gazowy kondensacyjny - uwaga na zmiany przepisów w tym zakresie, pompę ciepła, kocioł na pellet czy zgazowanie drewna), instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, czy montaż kolektorów słonecznych lub paneli fotowoltaicznych (te ostatnie często w połączeniu z innymi elementami termomodernizacji).

Kluczowe dla skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej są przepisy określające wykaz wydatków kwalifikowanych. Lista materiałów, urządzeń i usług objętych ulgą jest okresowo aktualizowana, co bywa źródłem pewnego zamieszania. Na przykład, zgodnie z rozporządzeniem, które weszło w życie 1 stycznia 2024 roku, z wykazu wydatków kwalifikowanych do odliczenia za rok 2024 (a więc w zeznaniu składanym w 2025 roku) wykreślono m.in. kotły gazowe, olejowe i związane z nimi elementy (zbiorniki, przyłącza). Jednocześnie do katalogu weszły np. pompy ciepła jako samodzielna kategoria. Jednakże, wydatki poniesione przed końcem roku 2023, nawet jeśli odliczamy je w rozliczeniu za rok 2024 (jeśli np. prace zakończyły się w 2023, ale płatność była w 2024 lub rozliczenie jest w kolejnych latach), nadal mogą być nadal odliczyć zgodnie z wykazem obowiązującym w dacie poniesienia wydatku.

Limit odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej jest stały i wynosi 53 000 zł na jednego podatnika. Oznacza to, że małżonkowie, którzy są współwłaścicielami domu i rozliczają się wspólnie, mogą odliczyć łącznie nawet 106 000 zł. To niebagatelna kwota, która realnie odliczyć od dochodu poniesione koszty, zmniejszając podstawę opodatkowania. Pamiętajmy jednak, że odlicza się od dochodu, a nie bezpośrednio od podatku. Rzeczywista korzyść podatkowa zależy od tego, w jakim progu podatkowym się znajdujemy. Przy 12% progu podatkowym, odliczenie 53 000 zł oznacza realną oszczędność 6 360 zł (53 000 * 0.12). W przypadku 32% progu, oszczędność wzrasta do 17 000 zł (53 000 * 0.32).

Co więcej, odliczenia można dokonywać przez kolejne lata, nie dłużej jednak niż przez 6 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek. Jeśli więc limit 53 000 zł (lub 106 000 zł) nie zostanie wykorzystany w całości w pierwszym roku, pozostałą kwotę można odliczać w następnych latach, aż do wyczerpania limitu lub upływu okresu rozliczeniowego.

Przykładowo, pan Jan Kowalski, właściciel domu jednorodzinnego, postanowił w 2024 roku ocieplić ściany swojego domu i wymienić okna. Koszt materiałów i robocizny wyniósł łącznie 75 000 zł. Zgodnie z wykazem kwalifikowanych wydatków, wszystkie te prace mieszczą się w ramach ulgi. W rozliczeniu PIT za 2024 rok (składanym w 2025) pan Jan będzie mógł odliczyć 53 000 zł od swojego dochodu. Pozostałe 22 000 zł będzie mógł odliczyć w zeznaniu za 2025 rok (składanym w 2026), o ile oczywiście będzie miał dochód podlegający opodatkowaniu.

Do skorzystania z ulgi niezbędne są odpowiednie dokumenty potwierdzające poniesienie wydatku. Są to faktury wystawione przez podatnika VAT czynnego, z jasnym wyszczególnieniem rodzaju zakupionych towarów (materiały) lub usług. Faktura musi wskazywać, że zakupiono np. konkretny rodzaj izolacji termicznej o określonych parametrach lub wykonano usługę montażu pompy ciepła. Faktury "ogólne" na "usługi budowlane" bez szczegółów mogą zostać zakwestionowane przez urząd skarbowy.

Dodatkowo, często spotykaną kwestią jest możliwość łączenia ulgi termomodernizacyjnej z innymi formami wsparcia, takimi jak dotacje z programu "Czyste Powietrze". Co do zasady, ten sam wydatek nie może być odliczony w ramach ulgi, jeśli został już dofinansowany z innych środków publicznych. Jednakże, jeśli poniesione wydatki na termomodernizację są wyższe niż kwota otrzymanej dotacji, nadwyżkę można odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej. To skomplikowany temat i zawsze warto dokładnie sprawdzić warunki danego programu dotacyjnego i przepisy dotyczące ulgi, aby uniknąć podwójnego księgowania tych samych kosztów.

Historia z życia: Pewna rodzina pod Rzeszowem zdecydowała się na kompleksową termomodernizację swojego domu z lat 80. - od fundamentów aż po dach. Była to ogromna inwestycja, pochłaniająca ponad 120 tysięcy złotych. Nie mogli uzyskać maksymalnej dotacji z programu "Czyste Powietrze" na wszystkie zaplanowane prace, zwłaszcza na ocieplenie fundamentów czy specyficzne materiały na poddasze. Dokumentując każdy poniesiony wydatek, który mieścił się w katalogu ulgi termomodernizacyjnej, a nie był objęty dotacją, udało im się odliczyć od dochodu znaczną część poniesionych kosztów, rozkładając to odliczenie na dwa lata. To była prawdziwa "walka z papierologią", ale oszczędności na ogrzewaniu i zwrot podatku za remont (w formie pomniejszenia zobowiązania) były tego warte.

Choć przepisy bywają zawiłe, ulga termomodernizacyjna stanowi konkretne wsparcie dla właścicieli domów jednorodzinnych, motywując ich do inwestycji w przyszłość – zarówno własną, poprzez niższe rachunki i większy komfort życia, jak i wspólną, dbając o środowisko. Przygotowując się do rozliczenia za 2024 rok w 2025, warto dokładnie przejrzeć poniesione wydatki termomodernizacyjne i sprawdzić, czy mieszczą się one w nowym katalogu kwalifikowanych kosztów. To szansa na realne do odliczenia kwoty i zmniejszenie podatkowego zobowiązania.

Aby zilustrować potencjalne korzyści z termomodernizacji, która kwalifikuje się do ulgi, spójrzmy na hipotetyczne oszczędności energetyczne. Poniższy wykres przedstawia symulowane roczne zużycie energii na ogrzewanie domu jednorodzinnego przed termomodernizacją i po przeprowadzeniu kluczowych prac (ocieplenie ścian, dachu, wymiana okien, modernizacja źródła ciepła).

Jak widać na powyższym wykresie, prawidłowo przeprowadzona termomodernizacja może przynieść redukcję zapotrzebowania na energię nawet o 70% czy więcej, co bezpośrednio przekłada się na niższe rachunki i większy komfort termiczny. Ulga termomodernizacyjna pomaga finansowo udźwignąć koszt takich prac, sprawiając, że inwestycja staje się bardziej opłacalna w dłuższej perspektywie. To dowód, że inwestycja w remont sprzyjający środowisku może być też korzystna dla domowego budżetu.

Kto i ile może odliczyć na remont domu w 2025?

Kiedy kurz po remoncie opada, a dom nabiera nowego blasku lub wręcz staje się twierdzą energooszczędności, przychodzi czas na rozliczenie się z fiskusem. Rok 2025 przyniesie nam okres składania zeznań podatkowych za rok 2024, a dla wielu podatników będzie to moment weryfikacji, czy wydatki poniesione na odnowienie czterech kątów pozwolą na skorzystanie z jakiejś formy ulgi. Jak już wiemy, nie ma jednej, dedykowanej ulgi "na remont dla każdego", ale istnieją specyficzne ścieżki, z których można próbować skorzystać.

Główne możliwości dla osób, które poniosły wydatki związane z remontem w 2024 roku (z myślą o odliczeniu w 2025) to ulga mieszkaniowa, ulga termomodernizacyjna, a w specyficznych przypadkach również ulga rehabilitacyjna. Każda z nich ma swoje ściśle określone kryteria dotyczące tego, kto może z niej skorzystać i jaki rodzaj wydatków kwalifikuje się do odliczenia.

Zacznijmy od ulgi mieszkaniowej. Jest to ulga przeznaczona przede wszystkim dla osób, które w 2024 roku sprzedały nieruchomość (mieszkanie lub dom) przed upływem 5 lat od jej nabycia i uzyskały z tego tytułu dochód, który normalnie byłby opodatkowany 19% stawką podatku dochodowego. Aby skorzystać z ulgi, muszą one przeznaczyć uzyskane środki w ciągu trzech lat (czyli do końca 2027 roku, jeśli sprzedaż miała miejsce w 2024) na własne cele mieszkaniowe. Remont w tym kontekście oznacza np. przeprowadzenie prac w innej, nowo nabytej nieruchomości, w której podatnik zamieszka. To sposób na zwrot podatku za remont, a właściwie na uniknięcie zapłaty podatku od zysków kapitałowych ze sprzedaży nieruchomości poprzez "zainwestowanie" ich z powrotem w rynek mieszkaniowy.

Ile można odliczyć w ramach ulgi mieszkaniowej? W zasadzie nie ma sztywnego limitu kwotowego, takiego jak w innych ulgach. Kwota, którą można "odliczyć" (a dokładniej zwolnić z opodatkowania) jest uzależniona od stosunku wydatków poniesionych na własne cele mieszkaniowe do łącznego przychodu ze sprzedaży. Jeżeli suma kwalifikowanych wydatków na zakup nowej nieruchomości i/lub jej remont jest równa lub wyższa od przychodu ze sprzedaży poprzedniej nieruchomości (pomniejszonego o koszty uzyskania), cała kwota dochodu ze sprzedaży jest zwolniona z opodatkowania. Jeśli wydatki są niższe, zwolnienie przysługuje proporcjonalnie do ich udziału w przychodzie. To potrafi przynieść znaczące pomniejszenie podatku za remont sfinansowany ze środków ze sprzedaży.

Druga kluczowa ulga to ulga termomodernizacyjna. Jej beneficjentami w 2025 roku (za wydatki poniesione w 2024) są właściciele i współwłaściciele domów jednorodzinnych (w tym w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej). Warunek jest jeden i kluczowy: wydatki muszą dotyczyć przedsięwzięć termomodernizacyjnych, wyszczególnionych w obowiązującym od 1 stycznia 2024 roku wykazie kwalifikowanych kosztów. Należą do nich m.in. zakup i montaż ocieplenia, wymiana stolarki, zakup i instalacja pomp ciepła czy wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Pamiętać należy, że kotły na paliwo gazowe i olejowe nie są już kwalifikowane do odliczenia za wydatki poniesione od 2024 roku.

Ile można odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej w 2025 roku (za 2024)? Limit odliczenia wynosi 53 000 zł na osobę. Jeśli dom ma dwóch współwłaścicieli (np. małżeństwo), którzy rozliczają się wspólnie, limit ten podwaja się do 106 000 zł. Ważne jest, że jest to limit do odliczenia od dochodu, a nie od podatku. Kwotę wydatków kwalifikowanych odejmujemy od naszej podstawy opodatkowania. Na przykład, jeśli nasz dochód wynosi 100 000 zł, a ponieśliśmy kwalifikowane wydatki termomodernizacyjne na kwotę 40 000 zł, nasza podstawa opodatkowania zmniejszy się do 60 000 zł, co oznacza niższy podatek (zależnie od progu: 12% lub 32% od zaoszczędzonej kwoty). To konkretne wsparcie finansowe, które czyni kosztowne inwestycje w energooszczędność nieco bardziej przystępnymi.

Warto też wspomnieć o uldze rehabilitacyjnej, która może obejmować specyficzne prace remontowe, choć jest to bardzo wąski zakres. Dotyczy ona wydatków na dostosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Beneficjentem ulgi jest osoba z niepełnosprawnością lub podatnik, który utrzymuje taką osobę. Prace, które wchodzą w zakres tej ulgi, to np. instalacja podjazdów, poszerzanie drzwi, likwidacja barier architektonicznych, adaptacja łazienki (np. montaż uchwytów, likwidacja progów). W tym przypadku nie ma zazwyczaj górnego limitu kwotowego na sam remont (ulga obejmuje faktycznie poniesione koszty), ale wymagane jest orzeczenie o niepełnosprawności i często dokumentacja medyczna lub zalecenie od lekarza potwierdzające konieczność adaptacji. To zupełnie inny mechanizm, ale w kontekście niektórych rodzajów remontów warto mieć o nim świadomość jako potencjalnej możliwości odliczyć koszty remontu.

Aby móc skorzystać z którejkolwiek z wymienionych ulg, kluczowe jest posiadanie odpowiedniej dokumentacji, czyli faktur. Faktury muszą być wystawione na osobę odliczającą (właściciela, współwłaściciela) i jasno wskazywać rodzaj poniesionego wydatku, który można powiązać z kwalifikowanym działaniem w ramach danej ulgi. Bez prawidłowych faktur, nawet najlepiej udokumentowany na zdjęciach remont nie przyniesie korzyści podatkowych. Zatem "papierkologia" to integralna część procesu.

Podsumowując, w 2025 roku (rozliczając 2024) odliczyć od podatku poniesione wydatki na remont domu będzie można, ale głównie w dwóch scenariuszach: jako część szerszej operacji sprzedaży nieruchomości i przeznaczenia środków na własne cele mieszkaniowe (ulga mieszkaniowa), lub inwestując w poprawę efektywności energetycznej domu jednorodzinnego (ulga termomodernizacyjna), a w specyficznych przypadkach dostosowując dom do potrzeb osoby niepełnosprawnej (ulga rehabilitacyjna). Każda z tych ścieżek ma swoje warunki, limity i wymaga skrupulatnego dokumentowania wydatków, ale potencjalne korzyści finansowe są często na tyle znaczące, że warto się im przyjrzeć bliżej.