daart.pl

Jak przygotować plastik do malowania? Poradnik krok po kroku

Redakcja 2025-03-23 08:16 | 13:21 min czytania | Odsłon: 27 | Udostępnij:

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak tchnąć nowe życie w stare, plastikowe przedmioty? Odpowiedź jest prostsza niż myślisz – malowanie! Kluczem do sukcesu jest jednak odpowiednie przygotowanie plastiku do malowania. Sekret tkwi w dokładnym oczyszczeniu i zmatowieniu powierzchni, co zapewni farbie idealną przyczepność i trwały efekt. To jak gruntowanie pod fundament – bez tego, cała konstrukcja może runąć!

Jak przygotować plastik do malowania

Czyszczenie – pierwszy akt metamorfozy

Zanim chwycisz za pędzel, musisz przeprowadzić detoks plastiku. Wyobraź sobie, że plastik to aktor przed premierą – musi mieć nieskazitelną cerę. Użyj ciepłej wody z dodatkiem łagodnego detergentu. Możesz dodać odrobinę sody oczyszczonej dla wzmocnienia efektu. Szczoteczka do zębów świetnie sprawdzi się w trudno dostępnych miejscach. Pamiętaj, aby dokładnie spłukać i osuszyć element. To absolutna podstawa!

Matowienie – chropowatość z charakterem

Gładka powierzchnia plastiku to wróg farby. Musimy nadać jej charakteru, stworzyć "chropowatą osobowość". Papier ścierny o gradacji 220-320 będzie idealny. Delikatne, okrężne ruchy wystarczą, aby zmatowić powierzchnię. Nie szalej, nie chodzi o zdarcie plastiku, a jedynie o mikroskopijne ryski. Pomyśl o tym jak o przygotowaniu płótna dla malarza – im lepsze podłoże, tym lepszy efekt końcowy. Po matowieniu, ponownie dokładnie oczyść plastik z pyłu!

Odtłuszczanie – kropka nad "i" perfekcji

Nawet po umyciu i zmatowieniu, na plastiku mogą pozostać mikroskopijne ślady tłuszczu. To sabotażyści idealnego malowania! Użyj benzyny ekstrakcyjnej lub specjalnego odtłuszczacza do plastiku. Przetrzyj powierzchnię czystą szmatką. Ten krok to jak wisienka na torcie – dopiero teraz plastik jest idealnie przygotowany na przyjęcie farby. Pamiętaj, cierpliwość to cnota malarza!

Podkład – sekret trwałego efektu

Czy podkład jest konieczny? To pytanie retoryczne. Wyobraź sobie, że podkład to klejnot koronny malowania plastiku. Specjalny podkład do plastików zwiększa przyczepność farby i zapobiega jej łuszczeniu. Na rynku dostępne są podkłady w sprayu – łatwe i wygodne w użyciu. Nałóż cienką, równomierną warstwę i poczekaj, aż wyschnie zgodnie z zaleceniami producenta. To inwestycja, która zwróci się w postaci trwałego i estetycznego efektu.

Etap Przygotowania Opis Orientacyjny Koszt Materiałów (2025)
Czyszczenie Woda z detergentem, opcjonalnie soda oczyszczona.
5-10 PLN
Matowienie Papier ścierny (220-320 gradacja).
10-15 PLN
Odtłuszczanie Benzyna ekstrakcyjna lub odtłuszczacz do plastiku.
15-25 PLN
Podkład Podkład do plastiku w sprayu (400ml).
30-50 PLN

Krok po kroku: Jak prawidłowo przygotować plastik do malowania w 2025 roku

Rozpoznanie przeciwnika: Identyfikacja tworzywa sztucznego

Zanim przystąpisz do boju, musisz poznać swojego przeciwnika. Plastik plastikowi nierówny, a w 2025 roku mamy ich zatrzęsienie. Polipropylen, ABS, poliwęglan – każdy z nich ma swoją duszę i kaprysy. Zanim chwycisz za pędzel, sprawdź oznaczenia na elemencie. Szukasz symboli recyklingu z numerami – to twoja mapa drogowa. Brak oznaczeń? Nie panikuj! Test kropli wody to stara, ale jara metoda. Kropelka wody utrzymująca kształt na powierzchni zazwyczaj wskazuje na plastik trudny do malowania, jak polipropylen. Pamiętaj, prawidłowe rozpoznanie plastiku to pierwszy, fundamentalny krok do sukcesu.

Demaskowanie brudu: Dokładne czyszczenie

Kurz, tłuszcz, silikon – to sabotażyści idealnego malowania. Wyobraź sobie, że malujesz obraz na brudnym płótnie – efekt będzie daleki od arcydzieła. W 2025 roku arsenał środków czyszczących jest imponujący. Zacznij od ciepłej wody z mydłem – klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Dla bardziej opornych zabrudzeń, sięgnij po specjalistyczne odtłuszczacze do plastiku. Kosztują od 15 do 50 złotych za butelkę 500 ml, w zależności od producenta i składu. Pamiętaj o rękawiczkach ochronnych – nie chcesz przecież, aby twoje dłonie stały się poligonem doświadczalnym dla chemii. Po umyciu, dokładnie spłucz element czystą wodą i pozwól mu wyschnąć. Cierpliwość to cnota malarza.

Szorstka przyjaźń: Matowienie powierzchni

Gładki plastik to wróg przyczepności farby. Pomyśl o tym jak o tańcu – farba i plastik muszą się "zgrać", a szorstka powierzchnia to parkiet idealny do tego tanga. W 2025 roku do dyspozycji mamy różne gradacje papieru ściernego – od P240 do P800. Zacznij od grubszego papieru (np. P320) i stopniowo przechodź do drobniejszego (P600). Ruchy powinny być delikatne i równomierne, jakbyś głaskał kota pod włos. Nie przesadzaj z siłą – nie chcesz zarysować plastiku zbyt głęboko. Alternatywą dla papieru ściernego są włókniny ścierne – elastyczne i wygodne w użyciu, szczególnie przy skomplikowanych kształtach. Koszt włókniny to około 10-25 złotych za arkusz A4. Po matowieniu, ponownie dokładnie oczyść element z pyłu – możesz użyć sprężonego powietrza lub wilgotnej ściereczki antystatycznej. Pamiętaj, matowienie plastiku to klucz do trwałej powłoki.

Grunt to podstawa: Użycie podkładu

Podkład to fundament, na którym zbudujesz trwały efekt malowania. To jak baza pod makijaż – wyrównuje powierzchnię, zwiększa przyczepność farby i zapobiega przebijaniu kolorów. W 2025 roku wybór podkładów do plastiku jest ogromny. Podkłady akrylowe, epoksydowe, poliuretanowe – każdy ma swoje zalety i wady. Dla większości zastosowań, podkład akrylowy w sprayu będzie wystarczający. Cena puszki 400 ml to około 20-40 złotych. Przed użyciem, dokładnie wstrząśnij puszką przez co najmniej 2 minuty – to jak rozgrzewka przed maratonem. Nakładaj podkład cienkimi warstwami, z odległości około 20-30 cm. Pamiętaj o zasadzie "mniej znaczy więcej" – lepiej nałożyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą, która może spłynąć. Odczekaj czas schnięcia podany przez producenta – cierpliwość, raz jeszcze, jest naszym sprzymierzeńcem. Czas schnięcia podkładu akrylowego to zazwyczaj od 30 minut do 2 godzin, w temperaturze pokojowej.

Malowanie z finezją: Nakładanie farby

Teraz, kiedy plastik jest już przygotowany niczym sportowiec przed olimpiadą, możesz przystąpić do malowania. W 2025 roku paleta farb do plastiku jest oszałamiająca – od klasycznych akryli i emalii, po zaawansowane farby ceramiczne i hybrydowe. Wybór zależy od twoich preferencji i oczekiwanego efektu. Farby akrylowe są łatwe w użyciu, szybkoschnące i dostępne w szerokiej gamie kolorów. Emalie charakteryzują się większą trwałością i odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Farby ceramiczne i hybrydowe to nowość na rynku – oferują wyjątkową odporność na zarysowania i promieniowanie UV, ale są droższe (cena za puszkę 400ml może sięgać nawet 100 złotych). Maluj cienkimi warstwami, z zachowaniem odpowiedniej odległości i techniki natrysku. Pamiętaj o przerwach na schnięcie między warstwami – pośpiech jest złym doradcą. Zalecana liczba warstw farby to zazwyczaj 2-3, w zależności od krycia i intensywności koloru. Po nałożeniu ostatniej warstwy, pozwól farbie dobrze wyschnąć i utwardzić się – czas schnięcia to zazwyczaj od 24 do 72 godzin, w zależności od rodzaju farby i warunków otoczenia.

Wisienka na torcie: Lakierowanie (opcjonalnie)

Lakier to opcjonalny, ale często rekomendowany krok, który nada twojemu malowaniu profesjonalny wygląd i dodatkowo zabezpieczy powłokę. W 2025 roku lakiery do plastiku są dostępne w różnych wykończeniach – matowe, półmatowe, błyszczące. Wybór zależy od twojego gustu i efektu, jaki chcesz osiągnąć. Lakierowanie to jak nałożenie filtra na zdjęcie – wydobywa głębię kolorów i chroni je przed blaknięciem. Nakładaj lakier cienkimi warstwami, z zachowaniem zasad malowania farbą. Pamiętaj o czasie schnięcia i utwardzania – cierpliwość, po raz kolejny, jest kluczowa. Cena lakieru w sprayu to około 25-50 złotych za puszkę 400 ml. Po całkowitym wyschnięciu lakieru, twój plastikowy element jest gotowy na podbój świata – piękny, trwały i odporny na trudy codziennego użytkowania. Pamiętaj, przygotowanie plastiku do malowania to sztuka, która wymaga precyzji, cierpliwości i odpowiednich narzędzi. Ale efekt końcowy – bezcenny!

Krok 1: Dokładne Czyszczenie i Odtłuszczanie Plastiku przed Malowaniem

Zanim pędzel dotknie plastiku, zanim kolor ożywi starą obudowę komputera czy zderzak samochodu, czeka nas fundamentalny etap. Wyobraźmy sobie artystę przygotowującego płótno – bez tego, nawet najpiękniejsza wizja legnie w gruzach. Podobnie jest z plastikiem. Perfekcyjne przygotowanie powierzchni to absolutny fundament trwałego i estetycznego malowania. Bez tego, farba po prostu nie będzie się trzymać, a cała nasza praca pójdzie na marne, niczym zamek z piasku na wietrze.

Pierwszy Akt: Detektywistyczne Oczyszczanie

Zacznijmy od brudów. Plastik, szczególnie ten użytkowany na zewnątrz, to prawdziwy kolekcjoner zanieczyszczeń. Kurz, błoto, resztki owadów, tłuste plamy – to wszystko musi zniknąć. Nie ma zmiłuj! Potrzebujemy arsenału czystości. Na początek, ciepła woda z dodatkiem delikatnego detergentu, na przykład płynu do mycia naczyń, to nasz pierwszy oręż. Użyjmy miękkiej gąbki lub szmatki, unikajmy szorstkich materiałów, które mogłyby porysować powierzchnię. Pamiętajmy, plastik to materiał, który potrafi być delikatny, niczym porcelana.

Czasami sama woda nie wystarczy. W 2025 roku, standardem w warsztatach renowacyjnych stało się stosowanie specjalistycznych preparatów do czyszczenia plastików. Ich ceny wahają się od około 20 do 50 złotych za litrową butelkę, w zależności od producenta i składu. Są to środki o pH neutralnym, bezpieczne dla większości tworzyw sztucznych, a jednocześnie skuteczne w usuwaniu uporczywych zabrudzeń. Aplikacja jest prosta – spryskujemy powierzchnię, czekamy chwilę, a następnie spłukujemy wodą. Proste, szybkie i efektywne. "Pamiętaj, czysty plastik to szczęśliwy plastik!" – mawiał jeden z weteranów branży, którego spotkałem na targach renowacyjnych.

Akt Drugi: Odtłuszczanie – Klucz do Przyczepności

Po oczyszczeniu, przychodzi czas na odtłuszczanie. To równie kluczowy, jeśli nie ważniejszy etap. Nawet niewidoczna warstwa tłuszczu, pochodząca z naszych rąk, środków konserwujących czy zanieczyszczeń powietrza, może zniweczyć nasze malarskie plany. Farba po prostu nie będzie przylegać, tworząc efekt "rybiego oka" – nieestetyczne kratery i odpryski. Musimy bezwzględnie pozbyć się tłustego wroga.

Do odtłuszczania plastiku idealnie sprawdzi się alkohol izopropylowy. Dostępny w sklepach chemicznych i elektronicznych, kosztuje około 15-25 złotych za litr. Możemy też użyć benzyny ekstrakcyjnej, choć ta jest bardziej agresywna i wymaga większej ostrożności. Nanosimy odtłuszczacz na czystą szmatkę (najlepiej mikrofibrę, by nie pozostawiała włókien) i dokładnie przecieramy całą powierzchnię. Ruchy powinny być zdecydowane, ale nie agresywne. Pamiętajmy, nie chodzi o starcie plastiku, a jedynie o usunięcie tłuszczu. Powtarzamy proces odtłuszczania, aż szmatka po przetarciu będzie czysta, bez śladów brudu czy tłuszczu. To jak taniec – delikatny, ale stanowczy.

W 2025 roku, na rynku pojawiły się również specjalistyczne odtłuszczacze do plastików w formie sprayu. Ich cena jest nieco wyższa, około 30-60 złotych za puszkę, ale wygoda aplikacji i szybkość działania sprawiają, że zyskują coraz większą popularność. Spryskujemy powierzchnię, czekamy kilkanaście sekund i wycieramy do sucha. Prosto i skutecznie. "Odtłuszczanie to nie opcja, to konieczność!" – usłyszałem kiedyś od lakiernika samochodowego, który zjadł zęby na renowacji plastików. I miał rację. Odtłuszczony plastik to gwarancja sukcesu malarskiego przedsięwzięcia.

Po dokładnym oczyszczeniu i odtłuszczeniu, plastik jest gotowy na kolejny krok przygotowań – matowienie. Ale o tym, opowiemy już w następnym rozdziale. Na razie, uzbrojeni w wiedzę o czystości, możemy śmiało ruszać do boju, pamiętając, że czysty i odtłuszczony plastik to połowa sukcesu w malowaniu. A jak wiadomo, dobrze rozpoczęta praca, to praca na pół wykonana!

Krok 2: Matowienie Plastiku dla Lepszej Przyczepności Farby

Po dokładnym oczyszczeniu plastikowego elementu, niczym po wizycie u pedantycznego perfekcjonisty, nadchodzi czas na drugi, równie istotny etap przygotowań. Wyobraź sobie, że plastik to parkiet baletowy – śliski i gładki. Farba, niczym tancerz w baletkach, potrzebuje solidnego oparcia, by nie poślizgnąć się i utrzymać trwały piruet na powierzchni. Tym oparciem jest odpowiednio zmatowiona powierzchnia plastiku.

Dlaczego matowienie plastiku jest tak ważne?

Plastik, z natury rzeczy, jest materiałem o zwartej i gładkiej strukturze. To, co dla oka wydaje się idealnie gładkie, dla mikroskopijnej farby jest niczym lodowisko. Farba, aplikowana na taką powierzchnię, ma tendencję do "spływania", słabo przylega i w efekcie może odpryskiwać, łuszczyć się lub po prostu nie osiągnąć pożądanego efektu estetycznego. Matowienie, w uproszczeniu, polega na stworzeniu mikroskopijnych rys i nierówności na powierzchni plastiku. Te mikroskopijne "zadrapania" działają jak miliony małych haczyków, do których farba może się "przyczepić", zwiększając swoją przyczepność niczym rzep do pluszu.

Czym i jak matowić plastik?

Do matowienia plastiku najczęściej stosuje się papier ścierny o drobnej gradacji. Mówimy tutaj o gradacjach w przedziale P220 do P400. Niższe gradacje (np. P180 i mniej) są zbyt agresywne i mogą pozostawić zbyt głębokie rysy, które będą widoczne nawet po nałożeniu farby. Z kolei gradacje powyżej P400 mogą okazać się zbyt delikatne i nie zapewnią wystarczającego zmatowienia. Pamiętaj, naszym celem nie jest zdarcie plastiku, a jedynie delikatne naruszenie jego gładkiej powierzchni. Możesz użyć papieru ściernego w arkuszach, kostek ściernych lub gąbek ściernych – wybór zależy od twoich preferencji i kształtu elementu, który masz zamiar malować. Ceny papierów ściernych wahają się od około 5 złotych za arkusz do 20 złotych za zestaw różnych gradacji. Kostki ścierne to koszt rzędu 10-30 złotych za sztukę.

Samo matowienie to proces, który wymaga cierpliwości i delikatności. Nie chodzi o szaleńcze szorowanie plastiku, ale o równomierne i lekkie przetarcie całej powierzchni. Wykonuj ruchy koliste lub proste, starając się utrzymać równomierny nacisk. Możesz zwilżyć papier ścierny wodą – tzw. szlifowanie na mokro – co ograniczy pylenie i ułatwi proces. Pamiętaj, co za dużo, to niezdrowo – nadmierne matowienie może prowadzić do zarysowań i uszkodzenia plastiku. Traktuj to jak delikatny masaż dla plastiku, a nie brutalną sesję w ringu.

Sprawdzenie efektu i czyszczenie po matowieniu

Po zmatowieniu, powierzchnia plastiku powinna stać się matowa i lekko szorstka w dotyku. Możesz to sprawdzić, przecierając powierzchnię palcem – powinna stawiać lekki opór. Kolejnym krokiem, absolutnie kluczowym, jest dokładne usunięcie pyłu powstałego podczas szlifowania. Nawet najdrobniejsze ziarenka pyłu mogą zniweczyć całą naszą pracę i pogorszyć przyczepność farby. Najlepiej użyć sprężonego powietrza, aby wydmuchać pył z trudno dostępnych miejsc. Można również przetrzeć element wilgotną, niestrzępiącą się ściereczką lub specjalną ściereczką antystatyczną (tzw. tack cloth), która doskonale zbiera pył i zapobiega jego ponownemu osadzaniu się. Pamiętaj, czystość to połowa sukcesu – jak mawiał pewien malarz: "Czysty plastik to szczęśliwy plastik!".

Alternatywne metody matowienia

Oprócz tradycyjnego papieru ściernego, istnieją także inne metody matowienia plastiku. Niektórzy specjaliści polecają użycie drobnoziarnistej włókniny ściernej (tzw. scotch-brite), która jest bardziej elastyczna i lepiej dopasowuje się do kształtów elementu. Inną opcją jest użycie specjalnych past matujących, które aplikuje się gąbką lub szmatką. Są one szczególnie przydatne w przypadku delikatnych i trudno dostępnych powierzchni. Jednak, w większości przypadków, dobry stary papier ścierny o odpowiedniej gradacji, w rękach doświadczonego majsterkowicza, wciąż pozostaje niezawodnym i ekonomicznym rozwiązaniem.

Podsumowując, przygotowanie plastiku do malowania poprzez matowienie to krok, którego nie można pominąć. To fundament trwałego i estetycznego efektu końcowego. Traktuj ten etap z należytą starannością i precyzją, a twój projekt malarski z pewnością zyska nową jakość i trwałość. Pamiętaj, diabeł tkwi w szczegółach, a w malowaniu plastiku, te szczegóły to właśnie solidne przygotowanie podłoża. Powodzenia!

Krok 3: Gruntowanie Plastiku - Klucz do Trwałego Efektu

Wybór Gruntu: Fundament Trwałej Powłoki

Poświęciliśmy czas i energię na dokładne przygotowanie powierzchni plastiku, teraz nadszedł czas na krok, który zadecyduje o trwałości i estetyce finalnego efektu – gruntowanie. Grunt do plastiku to nie tylko warstwa pośrednia, to strategiczny sojusznik, który gwarantuje przyczepność farby i chroni plastik przed czynnikami zewnętrznymi. Wybór odpowiedniego produktu to fundament, na którym zbudujemy sukces malarskiego przedsięwzięcia. Nie bagatelizujmy tego etapu, ponieważ, jak mawiał pewien stary lakiernik, „dobry grunt to połowa roboty”.

Rodzaje Gruntów: Przegląd Dostępnych Opcji

Rynek oferuje bogaty wachlarz gruntów dedykowanych plastikom. Najpopularniejsze z nich to grunty akrylowe, epoksydowe oraz poliuretanowe. Grunty akrylowe, często spotykane w sprayu, są wygodne w aplikacji i szybko schną (około 2-4 godzin w temperaturze pokojowej). Ich cena za puszkę 400ml w 2025 roku oscyluje wokół 35 PLN. Grunty epoksydowe, choć droższe (około 50 PLN za 400ml), charakteryzują się wyjątkową przyczepnością i odpornością chemiczną, co czyni je idealnym wyborem do elementów narażonych na trudne warunki. Z kolei grunty poliuretanowe, cenione za elastyczność i odporność na uszkodzenia mechaniczne, plasują się cenowo pomiędzy akrylowymi a epoksydowymi (około 40 PLN za 400ml). Warto również wspomnieć o gruntach 2K, czyli dwuskładnikowych, które zapewniają najwyższą trwałość i odporność, ale wymagają precyzyjnego mieszania składników i są zazwyczaj droższe (zestaw około 80 PLN).

Aplikacja Gruntu: Technika i Narzędzia

Niezależnie od wybranego rodzaju gruntu, kluczowa jest prawidłowa aplikacja. Zaleca się nakładanie 2-3 cienkich warstw gruntu, zamiast jednej grubej. Każda warstwa powinna schnąć zgodnie z zaleceniami producenta (zazwyczaj 15-30 minut między warstwami, pełne schnięcie 2-24 godzin w zależności od rodzaju gruntu). Do aplikacji gruntów w sprayu niezbędna jest dobrze wentylowana przestrzeń lub profesjonalna kabina lakiernicza, choć na rynku dostępne są również amatorskie kabiny w cenie od 500 PLN. W przypadku gruntów aplikowanych pędzlem lub aerografem, niezbędne będą odpowiednie pędzle syntetyczne lub aerograf z dyszą o średnicy 0.3-0.5mm. Pamiętajmy o ochronie osobistej – maska z filtrem pochłaniającym opary organiczne i rękawice to absolutne minimum. Bezpieczeństwo przede wszystkim, jak głosi stare malarskie porzekadło, „lepiej dmuchać na zimne, niż potem żałować”.

Szlifowanie Międzywarstwowe: Sekret Gładkości

Po wyschnięciu każdej warstwy gruntu, niezbędne jest delikatne przeszlifowanie powierzchni. Używamy do tego papieru ściernego o gradacji 400-600 pod pierwszą warstwę i 600-800 pod kolejne warstwy. Szlifowanie ma na celu usunięcie ewentualnych niedoskonałości, jak drobne pyłki czy zacieki, oraz stworzenie idealnie gładkiej powierzchni pod farbę. Możemy posłużyć się bloczkami szlifierskimi lub gąbkami ściernymi, które ułatwiają pracę na nieregularnych kształtach. Po szlifowaniu, obowiązkowo usuwamy pył za pomocą ściereczki antystatycznej. To jak przygotowywanie płótna dla mistrza – im lepiej przygotowane podłoże, tym bardziej zachwycający efekt końcowy.

Test Przyczepności: Upewnij Się, Że Wszystko Gra

Zanim przystąpimy do malowania, warto przeprowadzić prosty test przyczepności gruntu. Możemy użyć taśmy malarskiej – przyklejamy ją mocno do zagruntowanej powierzchni i energicznie odrywamy. Jeśli grunt pozostaje nienaruszony, możemy śmiało przystąpić do dalszych etapów. Jeśli jednak zauważymy, że grunt odchodzi razem z taśmą, oznacza to, że musimy powtórzyć proces gruntowania, być może z innym rodzajem gruntu lub dokładniej przygotować powierzchnię plastiku. Lepiej dmuchać na zimne i upewnić się, że fundament jest solidny, niż ryzykować późniejsze rozczarowanie. To jak budowa domu – nikt nie chce, żeby fundament okazał się piaskiem, prawda?

Tabela Porównawcza Gruntów do Plastiku (Dane z 2025 roku)

Rodzaj Gruntu Cena (400ml/500ml) Czas Schnięcia (dotykowo) Czas Schnięcia (pełne) Zalety Wady Zastosowanie
Akrylowy (Spray) 35 PLN (400ml) 15-30 minut 2-4 godziny Łatwa aplikacja, szybkoschnący, dostępny Mniej odporny mechanicznie i chemicznie Elementy dekoracyjne, modele
Epoksydowy 50 PLN (400ml) 30-60 minut 6-8 godzin Bardzo dobra przyczepność, odporność chemiczna Wyższa cena, dłuższy czas schnięcia Elementy narażone na trudne warunki, elementy samochodowe
Poliuretanowy 40 PLN (400ml) 20-40 minut 4-6 godzin Elastyczny, odporny na uszkodzenia mechaniczne Średnia odporność chemiczna Elementy elastyczne, elementy zewnętrzne
2K (Dwuskładnikowy) 80 PLN (zestaw) 60-120 minut 24 godziny Najwyższa trwałość i odporność Wymaga mieszania, wyższa cena, długi czas schnięcia Profesjonalne zastosowania, elementy o wysokich wymaganiach

Lista Kontrolna Gruntowania Plastiku

  • Wybierz odpowiedni grunt do rodzaju plastiku i planowanego zastosowania.
  • Przygotuj miejsce pracy i niezbędne narzędzia (maska, rękawice, pędzle/spray/aerograf, papier ścierny, ściereczka antystatyczna).
  • Nałóż 2-3 cienkie warstwy gruntu, zachowując zalecane czasy schnięcia między warstwami.
  • Delikatnie przeszlifuj każdą warstwę gruntu papierem ściernym o odpowiedniej gradacji.
  • Usuń pył po szlifowaniu ściereczką antystatyczną.
  • Przeprowadź test przyczepności gruntu przed malowaniem.