daart.pl

Czym przykleić tapetę do ściany - Jaki klej wybrać 2025

Redakcja 2025-05-16 06:29 | 14:64 min czytania | Odsłon: 4 | Udostępnij:

Kiedy marzymy o metamorfozie wnętrza i nasz wzrok pada na urzekające wzory tapet, pojawia się jedno kluczowe pytanie: czym przykleić tapetę do ściany, aby efekt był trwały i estetyczny? Odpowiedź wcale nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Decyzja o wyborze kleju jest równie ważna jak wybór samej tapety, to od niej w dużej mierze zależy powodzenie całego przedsięwzięcia i radość z pięknie udekorowanej przestrzeni.

Czym przykleić tapetę do ściany

Wybór odpowiedniego kleju do tapet to kluczowy element gwarantujący sukces. Różne rodzaje tapet wymagają specyficznych klejów, dopasowanych do ich struktury i podkładu. Zastosowanie niewłaściwego preparatu może prowadzić do problemów takich jak odklejanie się brzegów, powstawanie bąbli powietrza czy nawet uszkodzenie samej tapety. Analizując dane dotyczące reklamacji i najczęstszych problemów zgłaszanych przez osoby samodzielnie tapetujące, widzimy wyraźny trend wskazujący na błędy w doborze kleju jako jedną z głównych przyczyn niepowodzeń. Poniżej przedstawiamy zebrane informacje, które obrazują tę zależność:

Problem Przyczyna Szacowany udział problemów
Odklejanie brzegów Nieodpowiedni klej do tapety/Niewłaściwa aplikacja kleju na brzegach ok. 40%
Bąble powietrza po wyschnięciu Niewłaściwe rozprowadzenie kleju/Zły dobór kleju do podłoża ok. 30%
Uszkodzenie struktury tapety Zbyt mocny klej do delikatnego materiału ok. 15%
Słabe trzymanie tapety na ścianie Zbyt słaby klej lub źle dobrany do rodzaju tapety/Źle przygotowana ściana ok. 15%

Jak widać, dobór kleju do tapety ma bezpośrednie przełożenie na późniejsze problemy i potencjalne frustracje. Nie warto ryzykować. Zamiast decydować się na pierwszy lepszy klej z półki, poświęćmy chwilę na zapoznanie się z zaleceniami producenta tapety oraz informacjami zawartymi na opakowaniu kleju. Rodzaj tapety, jej waga, struktura i chłonność, a także stan podłoża, to kluczowe czynniki wpływające na ostateczny wybór preparatu. Pamiętajmy, że inwestycja w odpowiedni klej to inwestycja w trwałość i estetykę naszej nowej aranżacji.

Przygotowanie ściany przed klejeniem tapety

Zanim przystąpimy do radosnego procesu tapetowania, kluczowe jest solidne przygotowanie ściany. To jak budowanie domu – bez mocnych fundamentów konstrukcja może runąć. W naszym przypadku "fundamentem" jest idealnie przygotowana powierzchnia, która zapewni klejowi optymalne warunki do pracy, a tapecie doskonałe przyleganie. Ignorując ten etap, fundujemy sobie potencjalne problemy w przyszłości – odklejające się brzegi, widoczne nierówności, czy nieestetyczne przebarwienia.

Pierwszym krokiem w przygotowaniu ściany jest jej gruntowne oczyszczenie. Usuwamy wszelkie ślady starych tapet, farby, kurzu, brudu czy tłuszczu. To często praca żmudna, ale niezbędna. Możemy użyć szpachelki do zdrapania resztek, gąbki z wodą i delikatnym detergentem do umycia, a nawet specjalnych środków do usuwania tapet, jeśli stare warstwy opierają się naszym wysiłkom. Czysta ściana to połowa sukcesu w kwestii przyklejenia tapety do ściany.

Po usunięciu starej powłoki, ściana powinna zostać dokładnie wygładzona. Wszelkie dziury, pęknięcia czy nierówności należy uzupełnić masą szpachlową i wyrównać. Po wyschnięciu szpachli, powierzchnię delikatnie szlifujemy, aby była gładka w dotyku. Gładkość podłoża ma znaczenie, szczególnie przy cienkich tapetach, pod którymi widoczne są nawet najmniejsze niedoskonałości. Możemy wyobrazić sobie to jak makijaż – najlepsze kosmetyki nie ukryją niedoskonałości, jeśli cera nie jest odpowiednio przygotowana.

Następnie ścianę odpylamy suchym pędzlem lub odkurzaczem. To małe, ale ważne działanie. Pył, nawet niewidoczny gołym okiem, może stworzyć warstwę izolującą pomiędzy ścianą a klejem, osłabiając przyczepność. Zapewniamy w ten sposób bezpośredni kontakt kleju z powierzchnią ściany.

Kolejnym kluczowym etapem jest gruntowanie. Gruntowanie zamyka pory w ścianie, zmniejszając jej chłonność i zapewniając równomierne wchłanianie kleju. Jest to szczególnie ważne na chłonnych podłożach, takich jak nowe tynki gipsowe czy płyty kartonowo-gipsowe. Grunt stabilizuje również podłoże i zapobiega kruszeniu się tynku. Wybór odpowiedniego gruntu zależy od rodzaju ściany – inne preparaty stosuje się do tynków gipsowych, inne do starych powłok malarskich.

Nie zapominajmy o sprawdzeniu wilgotności ściany. Ściana musi być całkowicie sucha. Klejenie tapety na wilgotnym podłożu to przepis na katastrofę. Może prowadzić do rozwoju pleśni, a tapeta po prostu się nie przyklei. Jeśli mamy wątpliwości, możemy skorzystać z miernika wilgotności. Optymalny poziom wilgotności ściany przed tapetowaniem to poniżej 2%. Suszenie ściany po myciu lub szpachlowaniu zajmuje zazwyczaj od kilkunastu godzin do kilku dni, w zależności od temperatury i wentylacji pomieszczenia.

W przypadku starych, mocnych powłok malarskich, zwłaszcza tych błyszczących, zaleca się delikatne przeszlifowanie powierzchni papierem ściernym. Zwiększa to przyczepność dla kleju. Po przeszlifowaniu ścianę oczywiście odpylamy i gruntujemy odpowiednim preparatem, np. gruntem szczepnym. W ten sposób zapewnimy, że nasza przyklejona tapeta będzie solidnie trzymać się podłoża, nie zważając na upływ czasu i zmienne warunki w pomieszczeniu.

Warto poświęcić dodatkowy czas na przygotowanie ścian. To inwestycja, która zwróci się w postaci pięknej i trwałej dekoracji. Proces przygotowania, choć może wydawać się czasochłonny, jest zdecydowanie mniej frustrujący i kosztowny niż późniejsze poprawki i walka z odklejającą się tapetą. Przykład z życia wzięty: znajoma, pospieszyła się z tapetowaniem świeżo szpachlowanej ściany. Efekt? Po kilku dniach na tapecie pojawiły się brązowe plamy, będące wynikiem wchłaniania wilgoci i pozostałości ze ściany. Tapeta do wymiany, praca do wykonania od nowa. Szkoda materiału i czasu.

Jeśli ściana ma bardzo intensywny kolor, który może prześwitywać przez nową tapetę (zwłaszcza przy jasnych i cienkich tapetach), zaleca się pomalowanie ściany specjalną farbą gruntującą lub farbą w kolorze zbliżonym do tła tapety. Zapobiegnie to nieestetycznym prześwitom. Taka farba często zawiera również drobne cząstki, które dodatkowo zwiększają przyczepność.

Ostatnim etapem przygotowania, a jednocześnie bardzo ważnym, jest usunięcie z gniazdek elektrycznych i włączników świateł plastikowych obudów. Nie tylko ułatwi to precyzyjne docinanie tapety, ale przede wszystkim zapewni bezpieczeństwo. Pamiętajmy, że praca w pobliżu instalacji elektrycznej wymaga ostrożności. To jeden z tych momentów, gdzie minuta zastanowienia może oszczędzić dużo nerwów i potencjalnego zagrożenia. W skrócie: solidne przygotowanie ściany to podstawa, która pozwoli nam cieszyć się pięknym efektem tapetowania przez długi czas.

Techniki klejenia tapet: Jak prawidłowo przykleić tapetę do ściany

Gdy ściana jest już perfekcyjnie przygotowana – gładka, czysta, sucha i zagruntowana – nadchodzi czas na wisienkę na torcie, czyli klejenia tapety do ściany. Tutaj wkraczamy w świat technik, które choć z pozoru proste, wymagają precyzji, cierpliwości i wiedzy. Nie wystarczy po prostu nanieść kleju i docisnąć. Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach, a te szczegóły decydują o tym, czy nasza nowa dekoracja będzie dziełem sztuki, czy przyczyną westchnień i poprawek.

Najpopularniejsze rodzaje tapet to papierowe i flizelinowe. Różnią się one nie tylko materiałem, z którego są wykonane, ale przede wszystkim techniką klejenia. Wiedza o tych różnicach jest absolutnie niezbędna, jeśli chcemy uniknąć frustracji. Tapety papierowe wymagają namoczenia w kleju przed przyklejeniem, podczas gdy tapety flizelinowe kładzie się bezpośrednio na ścianę posmarowaną klejem. Zapomnijmy o tej zasadzie, a nasz projekt tapetowania może zamienić się w koszmar.

Zacznijmy od tapet papierowych. Po odcięciu pasa tapety na odpowiednią długość (z uwzględnieniem zapasu na wyrównanie wzoru i przycięcie przy suficie i podłodze, zazwyczaj około 5-10 cm), równomiernie nakładamy klej na wewnętrzną stronę tapety za pomocą wałka lub szerokiego pędzla. Ważne jest, aby klej był naniesiony dokładnie na całej powierzchni, aż do samych brzegów. Składamy tapetę "klej do kleju", delikatnie dociskając, i pozostawiamy ją na kilka minut do nasiąknięcia. Czas nasiąkania jest kluczowy – zazwyczaj wynosi od 5 do 10 minut i jest podany na opakowaniu tapety. Zbyt krótki czas sprawi, że tapeta nie będzie wystarczająco elastyczna, zbyt długi – może się rozciągnąć i rozerwać. "Jak szewc bez butów chodzi" - a my nie chcemy kleić tapety bez dokładnego namoczenia, prawda?

Po odpowiednim nasiąknięciu, delikatnie rozkładamy pas tapety i przystępujemy do przyklejania. Zaczynamy od góry, przykładając górną krawędź do ściany i delikatnie dociskając. Za pomocą miękkiej szczotki do tapet lub wałka gumowego, wygładzamy tapetę od góry do dołu i od środka na zewnątrz, usuwając w ten sposób wszelkie pęcherzyki powietrza. Szczotka lub wałek powinny być używane z wyczuciem, aby nie uszkodzić struktury tapety. Ten proces przypomina wyciskanie pasty z tubki – chcemy, aby wszystko, co zbędne, wyszło na zewnątrz.

Drugi pas tapety papierowej kleimy "na styk", czyli tak, aby brzeg kolejnego pasa idealnie stykał się z brzegiem poprzedniego, bez nachodzenia na siebie. Po przyklejeniu każdego pasa, jeszcze raz dokładnie dociskamy brzeg za pomocą wałka do szwów. To newralgiczne miejsce, które najczęściej odkleja się w przyszłości, jeśli nie zostanie odpowiednio zabezpieczone podczas klejenia tapety.

Przejdźmy do tapet flizelinowych, które są zazwyczaj łatwiejsze w aplikacji, nawet dla początkujących. Kluczowa różnica polega na tym, że klej nakładamy bezpośrednio na ścianę, a nie na tapetę. Przygotowujemy odpowiedni odcinek ściany (np. szerokość jednego lub dwóch pasów tapety), równomiernie pokrywając go klejem za pomocą wałka lub szerokiego pędzla. Warstwa kleju powinna być równa i odpowiednia – nie za cienka, bo tapeta nie będzie się trzymać, i nie za gruba, bo klej będzie wypływał na połączeniach. Tutaj, analogia z kuchni: zbyt mało mąki i ciasto się nie zwiąże, zbyt dużo i będzie twarde jak kamień.

Po nałożeniu kleju na ścianę, przykładamy suchy pas tapety flizelinowej od góry, wyrównując go wzdłuż pionowej linii, którą wcześniej wyznaczyliśmy (np. za pomocą pionu laserowego lub ołówka i poziomicy). Delikatnie dociskamy tapetę do kleju i wygładzamy ją szczotką lub wałkiem gumowym od środka do brzegów, usuwając pęcherzyki powietrza. Ponieważ tapeta flizelinowa się nie kurczy ani nie rozciąga, praca z nią jest mniej ryzykowna pod kątem tworzenia się zagnieceń czy bąbli. Można powiedzieć, że jest bardziej "wyrozumiała" dla naszych błędów.

Podobnie jak w przypadku tapet papierowych, pasy tapety flizelinowej kleimy na styk, dbając o idealne połączenie brzegów. Nadmiar kleju, który wypłynął na łączeniach, natychmiast usuwamy czystą, wilgotną gąbką, pamiętając o częstym płukaniu gąbki. Zostawienie kleju na powierzchni tapety, zwłaszcza fakturowanej, może pozostawić nieestetyczne, błyszczące ślady. To jeden z tych drobnych błędów, które potrafią zepsuć cały efekt wizualny. "Woda sodowa uderzyła do głowy"? Lepiej, żeby nie klej do tapety!

Przy klejeniu tapety wokół gniazdek i włączników, postępujemy ostrożnie. Po przyklejeniu pasa tapety na to miejsce, wykonujemy nacięcia nożykiem w kształcie X w miejscu otworu na puszkę elektryczną. Następnie docinamy tapetę na odpowiednią wielkość, tak aby po zamontowaniu obudowy gniazdka lub włącznika krawędzie tapety były schowane. Nigdy nie kleimy tapety na same gniazdka i włączniki! Bezpieczeństwo przede wszystkim, a po drugie, tak to się po prostu robi prawidłowo. Estetyka jest ważna, ale nie kosztem funkcjonalności i bezpieczeństwa.

Przycinanie tapety przy suficie i podłodze wykonujemy po przyklejeniu danego pasa, używając ostrego nożyka do tapet i metalowej listwy. Docinamy precyzyjnie, pamiętając o wymianie ostrza w nożyku co jakiś czas. Tępe ostrze może poszarpać tapetę, dając niechlujny efekt. To trochę jak praca chirurga – precyzja jest kluczowa, a narzędzie musi być idealnie ostre. Po przycięciu, delikatnie dociskamy krawędź tapety do ściany za pomocą wałka lub szpachelki do dociskania tapet.

Warto pamiętać o klejeniu tapety w narożnikach wewnętrznych i zewnętrznych. W narożnikach wewnętrznych zazwyczaj nie klei się tapety na styk, ale z niewielkim zakładem (ok. 1-2 cm). Kolejny pas klei się tak, aby delikatnie nachodził na ten zakład, a następnie przecina oba pasy wzdłuż narożnika. Usuwamy odcięte paski i dociskamy krawędzie tapet. W narożnikach zewnętrznych, jeśli są one proste, kleimy tapetę z delikatnym zawinięciem (ok. 1-2 cm) na drugą stronę. Jeśli narożnik jest krzywy, lepszym rozwiązaniem jest docięcie tapety przed narożnikiem i rozpoczęcie klejenia kolejnego pasa od nowej, wyznaczonej pionowej linii. "Co nagle, to po diable" - pośpiech przy narożnikach zemści się na finalnym efekcie.

Klej do tapet, niezależnie od jego rodzaju, zazwyczaj wymaga przestrzegania określonej temperatury i wilgotności powietrza w pomieszczeniu podczas klejenia i wysychania. Zazwyczaj jest to temperatura w zakresie 18-25°C i wilgotność na poziomie 40-60%. Zbyt niska temperatura i wysoka wilgotność spowolnią proces schnięcia, zbyt wysoka temperatura i niska wilgotność mogą spowodować zbyt szybkie wysychanie kleju i trudności z dociskaniem tapety oraz powstawanie szczelin między pasami. Zapewnijmy optymalne warunki, a klej zadziała jak należy, trzymając naszą przyklejoną tapetę do ściany niczym skała.

Po przyklejeniu całej tapety, pomieszczenie powinno być dobrze wentylowane, ale unikamy gwałtownych przeciągów. Wolne i równomierne schnięcie kleju jest kluczowe dla trwałości połączenia. Zazwyczaj klej do tapet schnie od 24 do 72 godzin, w zależności od warunków. W tym czasie lepiej ograniczyć otwieranie okien na oścież i wietrzenie. Nasza nowa, piękna tapeta potrzebuje spokoju, aby solidnie zespolić się ze ścianą.

Pamiętajmy również o czyszczeniu narzędzi natychmiast po zakończeniu pracy. Zaschnięty klej jest trudny do usunięcia, a czyste narzędzia są gwarancją sukcesu przy kolejnych projektach. Szczotki, wałki i wiaderka powinny zostać dokładnie umyte ciepłą wodą. Prosty nawyk, który oszczędza czas i pieniądze w przyszłości. "Zręczny ten, kto potrafi posprzątać po sobie" - w tapetowaniu ta zasada sprawdza się w stu procentach.

Co zrobić, gdy tapeta się odkleja lub pojawiają się bąble

Mimo największych starań i starannego przygotowania ściany, czasem zdarza się, że tapeta zaczyna żyć własnym życiem – odkleja się na brzegach, pojawiają się na niej nieestetyczne bąble powietrza. Nie wpadajmy jednak w panikę. W większości przypadków te problemy można rozwiązać bez konieczności zrywania całej tapety i zaczynania od nowa. Prawidłowe działanie, odpowiednie narzędzia i trochę cierpliwości pozwolą nam uratować sytuację i przywrócić naszej ścianie jej pierwotny, estetyczny wygląd.

Zacznijmy od problemu odklejających się brzegów. Najczęstsze przyczyny tego zjawiska to nieodpowiednie przygotowanie powierzchni (na przykład niedokładne usunięcie starego kleju lub brak gruntowania), zastosowanie kleju niepasującego do tapety lub niewłaściwy sposób klejenia, na przykład brak dostatecznego docisku na brzegach podczas aplikacji. "Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść", ale w tapetowaniu, brak uwagi na brzegach to prosta droga do odklejania. Na szczęście, nie oznacza to od razu katastrofy.

Aby naprawić odklejone brzegi, potrzebujemy specjalnego preparatu do podklejania tapet, który zazwyczaj dostępny jest w małej, poręcznej tubce ułatwiającej aplikację. Delikatnie rozchylamy odklejone brzegi tapety, odsłaniając ścianę pod spodem. Za pomocą wąskiej szpachelki lub nożyka do tapet ostrożnie usuwamy wszelkie pozostałości starego, wykruszonego kleju ze ściany. Ważne, aby nie uszkodzić samej tapety. Następnie, używając suchego pędzla, usuwamy kurz i pył z odsłoniętej części ściany. Czysta powierzchnia jest kluczowa dla dobrej przyczepności nowego kleju.

Za pomocą aplikatora z tubki (lub wąskiego pędzla, jeśli używamy kleju uniwersalnego w mniejszej ilości), nanieśmy niewielką ilość kleju do podklejania na odsłoniętą ścianę oraz na spodnią stronę odklejonego fragmentu tapety. Nie przesadzajmy z ilością kleju – zbyt duża ilość może spowodować wypłynięcie kleju na wierzch tapety, co jest trudne do usunięcia, zwłaszcza z fakturowanych powierzchni. Po nałożeniu kleju, delikatnie przyłóżmy tapetę do ściany, wyrównując ją wzdłuż poprzedniej linii. Dociskamy przyklejany fragment gumowym wałkiem, od środka do zewnętrznej krawędzi, usuwając w ten sposób nadmiar kleju i powietrza. Czyścimy wypływający klej wilgotną gąbką. Powtarzamy te kroki dla wszystkich odklejonych brzegów. Mała tubka specjalistycznego kleju kosztuje zazwyczaj około 15-30 zł, a potrafi uratować nawet kilkadziesiąt metrów bieżących odklejającego się brzegu tapety, co jest znacznie tańsze niż wymiana całej tapety.

Innym częstym problemem są bąble powietrza, zwane również purchlami, które pojawiają się na powierzchni tapety. Jeśli zauważymy je, gdy klej jest jeszcze wilgotny (zazwyczaj w ciągu kilku godzin od klejenia), problem jest łatwy do rozwiązania. Wystarczy delikatnie wygładzić powierzchnię gumowym wałkiem lub gąbką, kierując narzędzie od środka bąbla do najbliższej krawędzi tapety. Powietrze wypchniemy na zewnątrz. Czasami wymaga to kilku powtórzeń. "Gąbka do tapet", wałek - to nasi najlepsi przyjaciele w walce z bąblami na mokro. Koszt dobrej gąbki to około 5-10 zł, a gumowego wałka do tapet to około 20-50 zł.

Co zrobić w sytuacji, gdy zauważymy bąble powietrza już po wyschnięciu kleju? To wymaga nieco innej interwencji. Małe purchle można po prostu przebić bardzo cienką igłą (na przykład igłą do szycia). Przez powstały otwór, część powietrza się wydostanie. Następnie delikatnie dociskamy bąbel palcem lub gumowym wałkiem, aby wyrównać tapetę. Ten sposób sprawdza się przy bardzo małych, ledwo widocznych bąblach.

Większe, bardziej widoczne bąble wymagają bardziej stanowczego działania. Zaczynamy od przecięcia bąbla na krzyż bardzo ostrym nożykiem do tapet. Nacięcia powinny być niewielkie, tylko tyle, abyśmy mogli delikatnie podważyć brzegi tapety. Następnie, za pomocą strzykawki bez igły lub cienkiego pędzelka, nanieśmy niewielką ilość kleju do tapet pod odchylone brzegi tapety. Ilość kleju powinna być wystarczająca do pokrycia powierzchni bąbla, ale nie na tyle duża, aby wypłynął na wierzch. Strzykawka daje nam dużą kontrolę nad ilością kleju – wystarczy jej naciągnąć niewielką ilość i powoli wpuszczać pod tapetę. Ceny strzykawki to kilka złotych.

Po aplikacji kleju, delikatnie dociskamy tapetę, zaczynając od środka bąbla i kierując ruchy na zewnątrz. Używamy do tego gumowego wałka lub gąbki, upewniając się, że tapeta ściśle przylega do ściany i się nie fałduje. Nadmiar kleju, który mógłby wypłynąć z nacięć, natychmiast usuwamy czystą, wilgotną gąbką. Po usunięciu kleju, delikatnie osuszamy miejsce czystą, suchą ściereczką. Po kilku godzinach, gdy klej wyschnie, miejsce naprawy powinno być praktycznie niewidoczne. To technika, która wymaga precyzji i opanowania, ale daje zaskakująco dobre rezultaty. "Chirurgia tapetowa" w praktyce!

Warto pamiętać, że niektóre tapety, zwłaszcza te z włókna szklanego lub z grubą, sztywną strukturą, są bardziej podatne na tworzenie się bąbli. Dlatego w przypadku takich tapet, szczególnie ważne jest staranne wygładzanie podczas klejenia oraz prawidłowe przygotowanie ściany. Dobrze przygotowana ściana i odpowiednia technika klejenia to najlepsza profilaktyka przeciwko bąblom.

Podsumowując, zarówno odklejające się brzegi, jak i bąble powietrza to problemy, z którymi można sobie poradzić. Kluczem jest szybka reakcja, zanim problem się pogłębi, oraz zastosowanie odpowiednich narzędzi i technik. Mała tubka kleju do podklejania, igła, nożyk i strzykawka to tani i skuteczny zestaw ratunkowy, który warto mieć pod ręką podczas każdego tapetowania. Dzięki temu nasza praca nie pójdzie na marne, a ściana z piękną tapetą będzie cieszyć oko przez długie lata. Pamiętajmy, że drobne potknięcia podczas tapetowania nie oznaczają końca świata, a jedynie możliwość wykazania się pomysłowością i umiejętnościami manualnymi. "Po burzy zawsze wychodzi słońce", a po naprawie bąbli - piękna, gładka ściana!

Q&A

    Jakie są najczęstsze błędy przy klejeniu tapety?

    Najczęstsze błędy to złe przygotowanie ściany (nieoczyszczona, nierówna, niewysuszona, niezagruntowana), nieodpowiedni dobór kleju do rodzaju tapety, niewłaściwa technika klejenia (np. pominięcie czasu nasiąkania przy tapetach papierowych) oraz niedostateczne dociskanie tapety, zwłaszcza na brzegach, co prowadzi do powstawania bąbli i odklejania się. Pamiętajmy też o zapewnieniu optymalnych warunków schnięcia.

    Czy mogę użyć kleju do tapet papierowych do tapety flizelinowej?

    Nie, zdecydowanie nie. Kleje do tapet papierowych i flizelinowych mają różne składy i właściwości. Klej do tapet papierowych jest przeznaczony do nakładania na tapetę, a klej do tapet flizelinowych bezpośrednio na ścianę. Użycie niewłaściwego kleju może spowodować problemy z przyczepnością, a w efekcie odklejenie się tapety lub jej uszkodzenie. Zawsze stosujmy klej dedykowany do rodzaju tapety, którą posiadamy.

    Co zrobić, jeśli na tapecie po wyschnięciu pojawiły się bąble?

    Małe bąble można spróbować przebić cienką igłą i delikatnie docisnąć. Większe bąble wymagają nacięcia nożykiem na krzyż, delikatnego odchylenia brzegów i wstrzyknięcia niewielkiej ilości kleju do tapet za pomocą strzykawki bez igły lub cienkiego pędzelka. Następnie dociskamy miejsce naprawy gumowym wałkiem, usuwając nadmiar kleju. Szybka reakcja zwiększa szanse na skuteczną naprawę.

    Ile kleju do tapet potrzebuję na jedną rolkę?

    Wydajność kleju do tapet jest zawsze podana na opakowaniu. Zależy ona od rodzaju kleju, jego stężenia oraz rodzaju tapety i chłonności podłoża. Przykładowo, opakowanie kleju do tapet papierowych może wystarczyć na 5-8 rolek tapety (o standardowych wymiarach), a kleju do tapet flizelinowych na 4-6 rolek. Zawsze przed zakupem sprawdźmy wydajność podaną przez producenta i przeliczmy, ile opakowań będziemy potrzebować do naszego metrażu.

    Czy mogę przykleić nową tapetę na starą?

    Nie jest to zalecane. Stara tapeta może mieć słabą przyczepność do ściany, co spowoduje, że nowa tapeta również się odklei. Dodatkowo, wzory lub faktura starej tapety mogą być widoczne pod nową tapetą. Najlepszym i najbardziej trwałym rozwiązaniem jest zawsze usunięcie starej tapety, dokładne oczyszczenie i przygotowanie ściany przed przyklejeniem nowej. "Co stare, to do wyrzucenia", a przynajmniej do usunięcia ze ściany przed tapetowaniem.