Co powiesić na ścianie w salonie 2025

Zastanawiasz się, co powiesić na ścianie w salonie, aby Twoje wnętrze nabrało charakteru i stało się prawdziwą wizytówką domu? To pytanie nurtuje wielu z nas podczas urządzania lub odświeżania przestrzeni mieszkalnej. Odpowiedzi na to pytanie jest wiele, ale kluczowe jest to, aby dekoracja była nie tylko estetyczna, ale także funkcjonalna i idealnie wpisywała się w styl pomieszczenia.

Nie oszukujmy się, wybór odpowiednich dekoracji ściennych może przyprawić o zawrót głowy. Rynek pęka w szwach od różnorodności: obrazy, plakaty, lustra, fotografie, tekstylia, a nawet żywe rośliny. Jak więc podjąć decyzję, która sprawi, że Twoja ściana w salonie przestanie być nudna, a stanie się prawdziwym dziełem sztuki? Zajmijmy się tym analitycznie. Poniżej prezentujemy dane z różnych źródeł, pokazujące popularność poszczególnych rozwiązań, co może ułatwić podjęcie świadomej decyzji. Zawsze jednak pamiętaj o swoim własnym guście i potrzebach – w końcu to Ty będziesz na to patrzeć każdego dnia.

Jak widać z przedstawionych danych, obrazy i plakaty wciąż dominują na rynku dekoracji ściennych, oferując ogromny wybór i łatwość personalizacji. Lustra również utrzymują swoją pozycję, głównie ze względu na ich praktyczne i optycznie powiększające przestrzeń właściwości. Co ciekawe, galerie zdjęć, choć mniej liczebne w badaniach rynkowych, wciąż stanowią bardzo osobisty i popularny sposób na ozdobienie ściany, a tekstylia ścienne, takie jak makramy czy kilimy, zdobywają coraz więcej zwolenników, zwłaszcza w stylistyce boho. Pozostałe rozwiązania, takie jak rośliny czy półki, stanowią ciekawe uzupełnienie tradycyjnych dekoracji, wprowadzając do wnętrza element natury lub funkcjonalności.

Galeria zdjęć na ścianie w salonie

Kiedy zastanawiamy się, co powiesić na ścianę w salonie, myśl o stworzeniu domowej galerii zdjęć w ozdobnych ramkach jest niezwykle pociągająca. Zdjęcia, te małe, ulotne momenty uwiecznione w kadrze – wspomnienia z wakacji, rodzinne uroczystości, codzienne chwile pełne śmiechu – to przecież esencja naszego życia. Ich ekspozycja na ścianie pozwala nie tylko na stałe celebrowanie tych momentów, ale także nadaje wnętrzu niezastąpiony, głęboko osobisty charakter. To nie jest po prostu dekoracja; to fragment Twojej historii opowiedzianej za pomocą obrazów.

Aby galeria zdjęć na ścianie w salonie wyglądała naprawdę efektownie, kluczowe jest podejście do jej aranżacji w przemyślany sposób. Zastosowanie ramek o różnej wielkości, ale utrzymanych w spójnej kolorystyce, na przykład w klasycznej czerni, bieli, naturalnym drewnie lub w metalicznych odcieniach jak złoto czy srebro, tworzy wizualną harmonię, jednocześnie dodając dynamiki kompozycji. Różnorodność rozmiarów sprawia, że cała ekspozycja jest ciekawsza dla oka i bardziej profesjonalna. Możesz zacząć od kilku większych zdjęć, stanowiących centralne punkty, a następnie uzupełniać je mniejszymi ramkami, tworząc spójną, choć zróżnicowaną całość. Ważne jest, aby nie przytłoczyć ściany zbyt dużą ilością małych elementów; balans jest kluczem.

Jeśli chodzi o montaż, w przypadku galerii zdjęć w ramkach mamy dużą swobodę. Najpopularniejsze rozwiązania to tradycyjne haczyki na gwoździach lub śrubach, które są pewne i stabilne, zwłaszcza w przypadku cięższych ramek. Dla lżejszych kompozycji, zwłaszcza jeśli nie chcemy wiercić dziur w ścianie, świetnie sprawdzą się samoprzylepne paski lub plastry. Dostępne są również specjalne systemy do wieszania obrazów, które umożliwiają łatwe przestawianie ramek bez konieczności robienia nowych otworów. Wybór metody montażu powinien być podyktowany wagą ramek oraz rodzajem ściany (płyta gipsowo-kartonowa, beton, cegła).

Lokalizacja galerii zdjęć ma ogromne znaczenie dla jej percepcji. Często wybieranym miejscem jest ściana nad sofą, komodą lub wzdłuż korytarza prowadzącego do salonu. Ważne, aby przestrzeń, w której wisi galeria, była dobrze oświetlona – naturalne światło dzienne pięknie eksponuje zdjęcia, ale dodatkowe oświetlenie punktowe, np. małe reflektorki skierowane na ramki, może stworzyć nastrojową atmosferę wieczorem. W przypadku dużych salonów można pozwolić sobie na rozbudowane galerie zajmujące znaczną część ściany. W mniejszych wnętrzach lepiej postawić na bardziej zwarte kompozycje, które nie przytłoczą przestrzeni.

Personalizacja galerii zdjęć idzie o krok dalej niż tylko wybór fotografii. Możemy zdecydować się na obróbkę zdjęć w konkretnym stylu – na przykład czarno-białe fotografie nadają wnętrzu elegancji i ponadczasowości, natomiast kolorowe zdjęcia mogą wnieść do salonu energię i radość. Istnieje również możliwość dodania do galerii innych drobnych elementów dekoracyjnych, takich jak niewielkie rysunki, grafiki, pocztówki czy pamiątki z podróży umieszczone w ramkach. Takie akcenty dodatkowo wzbogacają opowieść wizualną i czynią galerię jeszcze bardziej unikalną.

Nie bójmy się eksperymentować z układem ramek. Tradycyjny układ symetryczny, w którym ramki tworzą prostokąt lub kwadrat, jest bezpieczny i estetyczny. Jednak bardziej nowoczesne podejście zakłada asymetryczne, nieregularne układy, które wyglądają bardziej dynamicznie i spontanicznie. Możemy ułożyć ramki wzdłuż niewidzialnej linii prostej, spiralnie, czy też na zasadzie "chaos kontrolowany", gdzie mniejsze ramki otaczają jedną większą. Przed wierceniem czy przyklejaniem czegokolwiek, warto położyć ramki na podłodze i przetestować różne układy, a nawet wyciąć szablony ramek z papieru i przykleić je taśmą do ściany, aby zobaczyć, jak będzie wyglądać finalna kompozycja.

Czasem bywa tak, że gromadzimy dziesiątki zdjęć, które chcielibyśmy wyeksponować, ale fizyczna przestrzeń na ścianie jest ograniczona. W takich sytuacjach warto rozważyć rotowanie galerii zdjęć. Zmieniając część zdjęć co jakiś czas, utrzymujemy galerię "żywą" i aktualną. To także świetny sposób na to, aby żadne cenne wspomnienie nie trafiło na zawsze do szuflady z zapomnianymi albumami. Regularne zmienianie ekspozycji dodaje salonowi dynamiki i sprawia, że zawsze jest coś nowego do podziwiania dla gości.

Na koniec warto pomyśleć o dodatkach do galerii zdjęć, które wzmocnią jej przekaz i estetykę. Oświetlenie, o którym już wspomnieliśmy, jest kluczowe. Dobrym pomysłem jest również zastosowanie passe-partout w ramkach – białe lub kolorowe obramowanie wokół zdjęcia, które nadaje mu elegancji i pozwala "odetchnąć" w ramce, sprawiając, że zdjęcie jest lepiej wyeksponowane. Passe-partout dostępne są w różnych rozmiarach i kolorach, co umożliwia dalsze dopasowanie galerii do kolorystyki salonu. Tworzenie galerii zdjęć to proces twórczy i przyjemny, który pozwala na osobisty akcent w aranżacji wnętrza. To jedna z tych rzeczy, które sprawiają, że dom staje się prawdziwie nasz.

Lustro jako dekoracja ściany w salonie

Często szukając pomysłów na to, co powiesić na ścianę w salonie, zastanawiamy się nad alternatywami dla tradycyjnych obrazów czy zdjęć. Jeśli nie przepadamy za galerią wspomnień w ramkach, świetnym i niezwykle funkcjonalnym rozwiązaniem może być powieszenie lustra w dekoracyjnej ramie. To więcej niż tylko przedmiot do przeglądania się – lustro ma w sobie magiczną moc, potrafi odmienić charakter wnętrza, dodać mu światła i optycznie powiększyć przestrzeń, a przy tym stanowić piękny, designerski akcent. W odpowiednim miejscu i z odpowiednią oprawą, staje się prawdziwym dziełem sztuki użytkowej.

Dobór odpowiedniej ramy do lustra jest kluczowy, aby idealnie wpasowało się ono w styl salonu. W klasycznych, eleganckich wnętrzach znakomicie sprawdzą się prostokątne lub owalne lustra w masywnych, rzeźbionych ramach z ciemnego drewna, ozdobionych delikatnymi ornamentami. Takie lustro doda splendoru i poczucia luksusu. W bardziej nowoczesnych aranżacjach, gdzie dominuje minimalizm i proste formy, idealnie odnajdą się okrągłe lub geometryczne lustra w cienkich, metalowych ramach – na przykład w kolorze matowej czerni, srebra, a nawet złota, co wprowadzi subtelny, ale wyrazisty akcent. Lustra bez ramy, o szlifowanych krawędziach, to kolejny pomysł na nowoczesne wnętrza, szczególnie te w stylu skandynawskim czy industrialnym.

Jedną z głównych zalet powieszenia lustra w salonie jest jego zdolność do optycznego powiększania przestrzeni. Umieszczone naprzeciwko okna lub w pobliżu źródła światła, lustro odbija je, sprawiając, że pomieszczenie wydaje się jaśniejsze i przestronniejsze. To szczególnie cenne rozwiązanie w małych salonach, gdzie każdy optyczny zabieg powiększający jest na wagę złota. Powieszone na całej wysokości ściany może nawet sprawiać wrażenie dodatkowego pomieszczenia, co jest naprawdę efektowne. Pamiętajmy jednak, że lustro odbija wszystko, co się w nim znajduje – warto więc zadbać o porządek w jego otoczeniu.

Montaż lustra wymaga szczególnej uwagi ze względu na jego wagę i kruchość. Duże, ozdobne lustra bywają bardzo ciężkie i wymagają solidnych, specjalistycznych mocowań, które będą w stanie unieść znaczny ciężar. Zazwyczaj do takich celów stosuje się solidne śruby z kołkami rozporowymi dobranymi do rodzaju ściany (beton, cegła, pustak) lub dedykowane systemy do wieszania luster, które rozkładają ciężar na większą powierzchnię. W przypadku mniejszych luster można zastosować haczyki lub, w pewnych przypadkach, bardzo mocne taśmy montażowe, choć zawsze zalecana jest ostrożność i sprawdzenie nośności materiału.

Lustro w salonie może pełnić także inne funkcje niż tylko odbijanie światła i powiększanie przestrzeni. Może stanowić centralny punkt aranżacji, przyciągając wzrok i stając się głównym elementem dekoracyjnym ściany. Duże lustro o nietypowym kształcie lub w awangardowej ramie z pewnością przykuje uwagę. Może również stanowić tło dla innych dekoracji, takich jak świece, wazony z kwiatami czy figurki umieszczone na komodzie przed lustrem, ich odbicie stworzy ciekawą wizualnie kompozycję. Z kolei węższe lustra o podłużnym kształcie mogą być wykorzystane do "podniesienia" optycznego niskiego sufitu.

Jeśli chodzi o styl, lustra są niezwykle uniwersalne. Oprócz wspomnianych ram drewnianych czy metalowych, dostępne są lustra w ramach z pleksi, bambusa, a nawet z ozdobami wykonanymi z tkanin czy muszli, co pozwala na idealne dopasowanie do praktycznie każdej estetyki wnętrza – od glamour po styl marynistyczny. Modne stały się również lustra o nieregularnych kształtach, które same w sobie stanowią formę rzeźby na ścianie, dodając salonowi nowoczesności i artystycznego wyrazu. Możemy pomyśleć o powieszeniu jednego dużego lustra lub stworzeniu kompozycji z kilku mniejszych, różnorodnych luster, tworząc efekt mozaiki. To rozwiązanie, choć odważniejsze, może dać spektakularne rezultaty.

Ceny luster, podobnie jak obrazów, są bardzo zróżnicowane. Proste lustro bez ramy można kupić już za kilkadziesiąt złotych, podczas gdy designerskie lustra w ozdobnych, rzeźbionych ramach wykonanych z drewna szlachetnego lub metalu mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Warto rozejrzeć się w ofertach różnych sklepów, zarówno tych specjalistycznych, jak i ogólnych z wyposażeniem wnętrz. Czasami prawdziwe perełki można znaleźć na targach staroci czy w sklepach z antykami, gdzie lustra z duszą i historią mogą stać się unikatowym elementem naszego salonu. Inwestycja w solidne, dobrze wykonane lustro to inwestycja na lata, które nie wyjdzie z mody.

Podsumowując, lustro jako dekoracja ściany w salonie to rozwiązanie, które łączy w sobie funkcjonalność i estetykę. Może służyć jako narzędzie do sprawdzania wyglądu przed wyjściem z domu, a jednocześnie optycznie powiększyć i rozjaśnić pomieszczenie. Duży wybór stylów, kształtów i rozmiarów ram sprawia, że lustro można dopasować do praktycznie każdego wnętrza. Warto rozważyć jego zastosowanie, jeśli szukamy czegoś, co wypełni pustą przestrzeń na ścianie w salonie w sposób elegancki, praktyczny i ponadczasowy.

Tekstylne dekoracje ścienne w salonie

Gdy zastanawiamy się, co powiesić na ścianie w salonie, a pragniemy wprowadzić do wnętrza przytulność, ciepło i nietuzinkowy charakter, warto zwrócić uwagę na tekstylne dekoracje ścienne. W ostatnich latach ogromną popularność zdobyły makramy, kilimy i innego rodzaju rękodzieło wykonane z naturalnych materiałów. To idealne dodatki dla osób ceniących sobie oryginalność, ekologię oraz wnętrza utrzymane w stylistyce boho, etno, skandynawskiej czy rustykalnej. Tekstylia na ścianie potrafią całkowicie odmienić atmosferę pomieszczenia, nadając mu miękkości i ciepła.

Makrama, czyli sztuka wiązania sznurków bez użycia igły, stała się prawdziwym hitem w aranżacji wnętrz. Duże, wiszące makramy o skomplikowanych wzorach mogą stanowić główny punkt dekoracyjny ściany, często umieszczane nad sofą lub łóżkiem. Dostępne są w różnych kolorach, choć najczęściej spotyka się je w naturalnych odcieniach bawełny, bieli, beżu czy szarości, co podkreśla ich naturalny charakter. Mniejsze makramy można zawiesić w grupie, tworząc ciekawą kompozycję, lub użyć jako element uzupełniający dla innych dekoracji. Cena makram zależy od rozmiaru, skomplikowania wzoru i materiału – proste, niewielkie makramy kupimy już za kilkadziesiąt złotych, natomiast duże, misternie wykonane dzieła sztuki rękodzielniczej mogą kosztować kilkaset złotych.

Kilimy i tapiserie to kolejna kategoria tekstylnych dekoracji ściennych, które od wieków zdobią ściany wnętrz. Choć kojarzone bywają z bardziej tradycyjnymi aranżacjami, obecnie dostępne są w nowoczesnych wzorach i kolorach, idealnie pasujących do współczesnych salonów. Kilim to tkana tkanina, zazwyczaj o geometrycznych wzorach, a tapiseria to bardziej artystyczne, narracyjne przedstawienie scen, tkane z dużą precyzją. Obie formy wprowadzają do wnętrza kolor i fakturę, dodając mu głębi. Kilim o wyrazistym, etnicznym wzorze może stać się odważnym, designerskim akcentem. Można go powiesić bezpośrednio na ścianie, na drewnianym drążku lub w ramie. Ceny kilimów i tapiserii są bardzo zróżnicowane, zależnie od rozmiaru, materiału (wełna, bawełna, jedwab) i tego, czy jest to rękodzieło czy produkcja masowa.

Inne tekstylne dekoracje ścienne to na przykład wiszące tkaniny artystyczne, patchworki, haftowane obrazy czy nawet zasłony powieszone w sposób dekoracyjny na ścianie. Możliwości są praktycznie nieograniczone, wszystko zależy od naszej wyobraźni i preferowanego stylu. Rękodzieło ma ogromną wartość dodaną – jest unikatowe i często nosi w sobie historię artysty. Takie dodatki idealnie wpasują się we wnętrza utrzymane w stylistyce boho, w której naturalne materiały, frędzle, sploty i swoboda aranżacji grają pierwsze skrzypce. Tworzą one niezwykle przytulną atmosferę, sprzyjającą relaksowi.

Montaż tekstylnych dekoracji ściennych jest zazwyczaj prosty. Niewielkie makramy czy kilimy można powiesić na jednym haczyku lub gwoździu. Większe, cięższe tekstylia wymagają solidniejszego mocowania, często w postaci drewnianego drążka przytwierdzonego do ściany, na którym wisi dekoracja. Ważne, aby drążek był odpowiednio dobrany do szerokości tkaniny i ciężaru. W przypadku delikatnych tapiserii warto zastosować specjalne systemy do wieszania tkanin, które rozkładają ciężar równomiernie i zapobiegają deformacjom. Zaletą tekstyliów jest ich lekkość (w porównaniu do obrazów w ciężkich ramach czy luster), co ułatwia montaż i ewentualne przestawianie.

Jedną z kluczowych zalet tekstylnych dekoracji jest to, że dodają wnętrzu faktury i wymiaru. Miękkość materiałów kontrastuje z twardością ścian, mebli czy podłóg, wprowadzając element komfortu wizualnego i dotykowego. Grube sploty makram czy struktura tkanych kilimów potrafią "ocieplić" nawet bardzo minimalistyczne i surowe wnętrze. Działają również wygłuszająco, co może być dodatkowym atutem w pomieszczeniach o dużym pogłosie. Tekstylia ścienne często posiadają bogatą paletę barw, co pozwala na wprowadzenie do salonu koloru w sposób subtelny lub bardzo wyrazisty, w zależności od wybranego wzoru.

Jeśli jesteśmy kreatywni, możemy spróbować wykonać taką dekorację samodzielnie. Naucząc się podstawowych splotów makramy czy techniki tkania na prostym krośnie, możemy stworzyć unikalne dzieło idealnie dopasowane do naszych potrzeb i rozmiarów ściany. To nie tylko sposób na oryginalną dekorację, ale także relaksujące hobby. Materiały do wykonania tekstylnych dekoracji są zazwyczaj łatwo dostępne i stosunkowo niedrogie – bawełniany sznurek do makramy kupimy na metry, a wełna czy nici do tkania są dostępne w pasmanteriach i sklepach dla rękodzielników. Czas poświęcony na stworzenie takiej dekoracji zależy od jej rozmiaru i stopnia skomplikowania, ale proste projekty można wykonać w kilka godzin.

Warto pamiętać, że tekstylia wymagają czasem odświeżenia – mogą zbierać kurz, podobnie jak inne dekoracje. Większość z nich można delikatnie odkurzyć, a w przypadku większych zabrudzeń konieczne może być pranie ręczne w chłodnej wodzie z delikatnym detergentem lub czyszczenie chemiczne, zgodnie z zaleceniami producenta. Warto zadbać o to, aby nasza tekstylna dekoracja zawsze prezentowała się świeżo i estetycznie. Podsumowując, tekstylne dekoracje ścienne to świetny pomysł na to, co powiesić na ścianę w salonie, jeśli szukamy rozwiązań, które dodadzą wnętrzu ciepła, przytulności, oryginalności i artystycznego wyrazu, zwłaszcza w stylistyce opartej na naturalnych materiałach i rękodziele.

Jak dobrać dekoracje do ściany w salonie

Zastanawiasz się, co powiesić na ścianę w salonie? To pytanie rodzi kolejne: Jak dobrać dekoracje, aby idealnie pasowały do Twojego wnętrza i nie stworzyły przypadkowego, chaotycznego efektu? Proces wyboru dekoracji powinien być przemyślany, oparty na kilku kluczowych kryteriach, które pomogą stworzyć spójną i harmonijną aranżację. To nie tylko kwestia osobistych upodobań, ale także znajomości kilku podstawowych zasad dotyczących proporcji, koloru i stylu.

Pierwszym i najważniejszym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę, jest styl Twojego salonu. Czy jest to wnętrze minimalistyczne, skandynawskie, loftowe, klasyczne, glamour, a może boho? Każdy styl ma swoje charakterystyczne cechy, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w wybranych dekoracjach. W salonie minimalistycznym świetnie sprawdzą się proste grafiki, abstrakcje, a także lustra o minimalistycznych ramach. Styl skandynawski kocha naturalne materiały, dlatego obrazy przedstawiające naturę, mapy czy ramki z naturalnego drewna będą strzałem w dziesiątkę. Loft polubi się z industrialnymi plakatami, metalowymi ozdobami ściennymi czy dużymi lustrami w metalowych ramach. W glamour postawimy na lustra w ozdobnych, złotych lub srebrnych ramach, obrazy z elementami błyszczącymi, a także fototapety z wyrazistymi wzorami. Boho z kolei powita z otwartymi ramionami makramy, kilimy, łapacze snów czy zdjęcia w prostych, drewnianych ramkach.

Drugim ważnym elementem jest rozmiar ściany i proporcje pomieszczenia. Duża, pusta ściana w przestronnym salonie aż prosi się o wyeksponowanie na niej czegoś okazałego. Może to być duży formatowy obraz, kompozycja z kilku średniej wielkości grafik, duża galeria zdjęć zajmująca znaczną powierzchnię, czy też imponujące lustro, które wypełni pustą przestrzeń. W mniejszych salonach lepiej postawić na bardziej delikatne i subtelne dekoracje, które nie przytłoczą wnętrza. Zamiast jednego dużego obrazu, można wybrać kilka mniejszych, zawieszonych w ciekawej kompozycji. Pamiętajmy o zasadzie "złotego podziału" – często dekoracje wyglądają najlepiej, gdy zajmują około dwóch trzecich szerokości ściany nad meblem (np. sofą czy komodą) lub są zawieszone na wysokości wzroku.

Kolorystyka dekoracji ściennych powinna być spójna z paletą barw zastosowaną w salonie, ale może również stanowić ciekawy kontrast. Możemy zdecydować się na dekoracje w tonacji zbliżonej do kolorów ścian i mebli, aby stworzyć harmonijną całość. Alternatywnie, można wybrać dekoracje w kolorach komplementarnych lub kontrastowych, które staną się mocnym, przyciągającym wzrok akcentem we wnętrzu. Jeśli ściany są w neutralnym kolorze, możemy śmiało eksperymentować z kolorowymi obrazami, plakatami czy tekstyliami. W przypadku ścian o wyrazistym kolorze, lepiej postawić na dekoracje w bardziej stonowanych barwach, które nie będą konkurować z tłem.

Warto również pomyśleć o funkcjonalności dekoracji. Lustra nie tylko ozdabiają, ale także rozjaśniają i powiększają przestrzeń. Półki na ścianie mogą służyć jako miejsce do ekspozycji książek, roślin czy innych drobnych ozdób, jednocześnie stanowiąc element dekoracyjny. Tablice korkowe czy magnetyczne, choć kojarzone często z kuchnią czy biurem, w odpowiedniej oprawie mogą stać się ciekawym i praktycznym dodatkiem do salonu, na którym możemy umieszczać notatki, zdjęcia czy inspirujące cytaty.

Nie bójmy się mieszać różnych typów dekoracji na jednej ścianie, jeśli pozwala na to styl wnętrza i nasza koncepcja. Ciekawą kompozycję można stworzyć, łącząc na przykład obraz z kilkoma mniejszymi grafikami i lustrem, czy też wieszając makramę obok galerii zdjęć. Kluczem do sukcesu jest spójność kolorystyczna i stylistyczna całości. Przed przystąpieniem do wieszania, warto poeksperymentować z układem na podłodze lub przy użyciu szablonów papierowych, aby uniknąć niepotrzebnych dziur w ścianie. Warto również pamiętać o odpowiednim oświetleniu dekoracji – oświetlenie punktowe może podkreślić ich urok i wydobyć detale.

Czasem najlepszym sposobem na dobranie idealnych dekoracji jest... po prostu pójść do galerii sztuki, sklepu z obrazami czy na targ rękodzieła i zobaczyć, co "porusza" nasze serce. Dekoracje powinny być odbiciem naszej osobowości i pasji. Jeśli kochasz podróże, powieś na ścianie mapy świata, zdjęcia z podróży czy pamiątki z różnych krajów. Jeśli interesuje Cię sztuka, zainwestuj w obraz, który naprawdę Ci się podoba, nawet jeśli będzie to reprodukcja ulubionego artysty. Domowa przestrzeń powinna opowiadać historię o nas, a dekoracje ścienne są doskonałym narzędziem do tego, aby tę historię opowiedzieć. Zatem zastanawiając się, co powiesić na ścianie w salonie, pamiętaj o swoim stylu, rozmiarze pomieszczenia, kolorystyce i... własnych marzeniach. Z tych składników stworzysz wnętrze, w którym poczujesz się najlepiej.

Najczęściej Zadawane Pytania o Dekoracje Ścienne w Salonie